Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łomża. "Dziewuchy Węgorzewo" przyjechały prostestować pod bramę biskupa

JBa
Panie protestowały przez dwie godziny pod bramą łomżyńskiej kurii
Panie protestowały przez dwie godziny pod bramą łomżyńskiej kurii JBa
- Łomża znalazła się na mapie sporządzonej przez fundację "Nie lękajcie się", na której zaznaczone są te kurie diecezjalne, na których spoczywa, odpowiedzialność za sytuacje niewyjaśnione, bądź takie, które były rozstrzygane przez organy ścigania, a które są związane z procederem pedofilii w Kościele - tłumaczy Anna Styrańczyk z grupy obywatelskiej "Dziewuchy Węgorzewa", działającej w ramach ogólnopolskiego strajku kobiet.

Na co dzień "Dziewuchy z Węgorzewa" zajmują się działalnością na rzecz kobiet oraz wzmacniania demokracji. Walczą o równouprawnienie nie tylko samych kobiet, ale także wszystkich osób, które są piętnowane czy wykluczane i które nie mogą się dobić swoich praw w Polsce. Dlatego bez wahania postanowiły wesprzeć ogólnopolską akcję fundacji "Nie lękajcie się".

- Nie wyobrażamy sobie nie wspierać. Ofiary pedofilii w Kościele, nie mają siły przebycia. Od wielu lat skutecznie mają kneblowane usta. Preceder ten jest skutecznie ukrywany przez machionę państwowo – kościelną i uważamy, że czas najwyższy wesprzeć i pomóc w zabieraniu głosu na ten temat i oczywiście wołaniu o sprawiedliwość - mówi Anna Styrańczyk.

Pod bramę łomżyńskiej kurii przyjechała protestować z trzema kobietami. Wśród nich była Jolanta Świerkowicz, aktywnie działająca radna z Węgorzewa.

- Jestem w opozycji. Od zawsze protestuję, staję w słusznej sprawie, Ta sprawa szczególna, tym bardziej uważam, że muszę tu być, to mój obowiazek - mówi radna. I dodaje, że nasz naród nie jest jeszcze spoleczeństwem obywatelskim. - Może nasze działania ośmielą ludzi, by wyszli i też powiedzieli swoje zdanie, wzieli udział w organizacjach spolecznych, organizowali się w sowich lokalnych społecznościach - mówi Świekowicz.

Panie na bramie kurii przy ul. Giełczyńskiej 20 i w jej okolicy rozwiesiły tabliczki z informacjami, dotyczącymi pedofiili w Kościele oraz pluszowe mastkotki. Przygotowane były także do głośnego odzytywania haseł oraz raportu fundacji "Nie lękajcie się". Mieszkańcy Łomży nie przyłaczyli się do dwugodzinnego protestu, ale przechodnie spacerujący ulicą Giełczyńską zatrzymywali się, by zapoznać się z wywieszonymi informacjami z czystej ciekawości.

- Nie liczymy na tłumy, ponieważ akcje są wspierane przez nielicznych ludzi. Obywatelom brakuje odwagi. Nawet Ci, którzy bardzo wspierają nasze działania boją się wyjść na ulice - mówi Anna Styrańczyk. - Mimo to, nie wyobrażamy sobie, żeby tej akcji nie wesprzeć.

Fundacja "Nie lękajcie się" niesie pomoc ofiarom molestowania seksualnego, w tym poszkodowanym przez osoby duchowne. Akcja "Hańba Biskupia" została zorganizowana jako odpowiedź na zorganizowaną 14 marca br. przez Episkopat konferencję prasową, dotyczącą raportu raport o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich przez duchownych.

Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?[/i]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto