Ma dziesięć miesięcy, jest towarzyski i toleruje nawet koty. Został uratowany, dzięki litości aktualnej opiekunki. Kobieta jednak wyjeżdża i musi się z nim rozstać.
Został znaleziony w lesie, gdzie błąkał się od miesiąca. Skrajnie wyczerpanego psa przygarnęła mieszkanka Lęborka. Uratowała, go i odkarmiła. Dziś pies jest zdrowy. Nie ma jeszcze imienia, bo jego wybór, został pozostawiony nowemu właścicielowi.
Jeśli chcesz przygarnąć zadzwoń: 663 227 596
Wideo
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!