Przez 6 dni przebywało w wodzie ciało 28-letniego mężczyzny, który utonął w rzece Łebie, na tzw. starym basenie. W zaroślach, 200 metrów od miejsca, w którym skakał do wody, znaleźli go dwaj rybacy ze straży rybackiej. Wczoraj o 6 rano patrolowali oni brzeg rzeki.
- 28-letni Krzysztof K. przyjechał do Lęborka z południa Polski na kilka dni przed wypadkiem - informuje nadkom. Józef Pruchniak, naczelnik wydziału prewencji w Komendzie Powiatowej Policji w Lęborku. - Zatrzymał się u rodziny. W dniu nieszczęśliwego wypadku był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Znalezione ciało było już w znacznym stopniu w rozkładzie, w tak zwanej kastrze. Nie było widoczne na powierzchni, zahaczyło o korzeni w głębi.
![od 12 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/12.webp)
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?