Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Uczniowie "Mechanika" biorą przykład z nauczyciela i jak on oddają krew

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Marcin Kapela/Piotr Paszkowiak
W czwartkowy poranek (24.09) specjalnie dla nauczycieli i uczniów z Zespołu Szkół Mechaniczno-Informatycznych otwarty był lęborski oddział krwiodawstwa. Stawił się inicjator akcji Piotr Paszkowiak, nauczyciel języka niemieckiego, jego kolega z pokoju nauczycielskiego Leszek Lubecki oraz 20 uczniów. Oddali łącznie 9,9 litra tak potrzebnej obecnie krwi. To nie pierwsza i nie ostatnia akcja z udziałem społeczności "Mechanika".

W czwartek (24.09) w lęborskim oddziale Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa im. Jana Pawła II w Słupsku, stawiło się łącznie 27 osób, z których krew mogły oddać 22 osoby, co dało łącznie 9,9 litra (każdy po 450 ml). Aż 15 osób pierwszy raz oddawały krew. To był już piąty raz, jak Piotr Paszkowiak, nauczyciel języka niemieckiego, zmobilizował uczniów Zespołu Szkół Mechaniczno-Informatycznych do pójścia w swoje ślady. Sam oddaje krew od 2007 r.

- Oddawałbym wcześniej, jeszcze w liceum, ale wtedy ta nieświadomość była większa. Potem impuls. Poszedłem na rutynowe oddanie krwi do badania i zemdlałem. Stwierdziłem, że muszę to przezwyciężyć, bo to bardziej leży w głowie. Nie może coś nade mną panować. Oddałem w wakacje i „przeżyłem”. I tak to leci.

Lęborski oddział Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa otwarty jest rutynowo w poniedziałki, środy i piątki, ale specjalnie na takie akcje, dzięki życzliwości personelu, także w pozostałe dni. W jaki sposób Paszkowiak zachęca do pójścia w swoje ślady?

- Jakbym samemu nie oddawał krwi, to byłoby takie zachęcanie, że fajna akcja, ale oni pytają wtedy, czy ja też. Często słyszę, że ktoś chciałby oddać krew, ale boi się, nie wie, gdzie jest oddział, samemu głupio. Też miałbym obawy, jakbym widział 20 nieznanych osób. Do tego krwiodawcy mają specyficzny humor. Ci z dłuższym stażem żartują sobie, jaka to wielką igła będzie. A tu chodzi, żeby iść, bo to niczym nie grozi. U nas przed wejściem do sali w szkole wisi plakat propagujący oddawanie krwi. Jak zobaczą, to już pytają. Rozmawiamy na przerwach i na godzinie wychowawczej. Poszliśmy też na godzinie wychowawczej do terenowego punktu. Pytam w klasach, kto chciałby oddać krew, pytam czy w punkcie mają wolny termin i idziemy.

Największą grupę spośród oddających w czwartek stanowili uczniowie z III klasy Technikum Mechanicznego, w której Paszkowiak jest wychowawcą.

- Jest sporo debiutantów i właśnie o to mi chodzi, żeby zachęcić nowe osoby. To nie boli, nie uzależnia, bo też słyszę takie słowa, że będą musieli oddawać krew, bo będzie nadprodukcja. Nie ma czegoś takiego. Albo, że to strasznie boli, że po oddaniu 450 ml będą osłabieni. Każdy organizm znosi inaczej, ale jak są w jednym gronie, znają się, pójdą i oddadzą krew, to się wciągną. Sporo jest takich, co później kontynuują. I o to chodzi. Jak się rozpali iskrę, oni się zapalą, to będą oddawać. Na zasadzie takiej lawiny. Jak jeden pójdzie, to idą następni.

W czwartek po raz kolejny oddał krew Leszek Lubecki, nauczyciel przedmiotów zawodowych teleinformatycznych. Wcześniej byli to także inni z grona pedagogicznego, jak Grzegorz Tracewicz, Marcin Stawrosiejko, Magda Ponarad, Andrzej Borowski, Małgorzata Gębarowska, Hanna Agatowska, Mateusz Świętosławski, Karol Gardyjasz czy Renata Kamińska.

Krwiodawcy dziękują personelowi punktu na czele z Mirosławą Świątczak, która ustala dla nich termin, zaprasza lekarza i ten dzień jest zarezerwowany dla nich. Dla krwiodawców organizuje też drobne upominki.

Następna akcja była planowana na najbliższy wtorek, 29 września i było już 7 chętnych, ale z powodu epidemii oddział został od 25 września do końca miesiąca zamknięty.

W tym roku, mimo panującej pandemii COVID-19 uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Mechaniczno-Informatycznych dwukrotnie oddawali krew. 7 kwietnia i 4 czerwca oddano łącznie prawie 10 litrów.

Dlaczego warto zostać krwiodawcą?

Decyzja o oddaniu krwi, staniu się krwiodawcą, to początek drogi do zyskania ogromnej satysfakcji, wypływającej ze wiadomości, że być może Twoja krew uratuje życie innego człowieka. To również sposób na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa własnego i spokoju o bezpieczeństwo zdrowia i życia osób Ci najbliższych.

Już po pierwszej donacji poznasz grupę swojej krwi, która zostanie wpisana do legitymacji hdk – może przydać Ci się to w przyszłości – nawet wielokrotnie.

Po drugiej donacji krwi otrzymasz bezpłatnie Kartę Identyfikacyjną Grupy Krwi.

Jako krwiodawca masz zapewnioną bieżącą kontrolę stanu swojego zdrowia – ogólne badanie lekarskie i systematycznie aktualizowane wyniki badań laboratoryjnych.

Komu pomagasz?

Wszystkim chorym, potrzebującym krwi oraz samemu sobie. Kiedyś też możesz jej potrzebować.

Po oddaniu krwi przekonasz się, że naprawdę warto zostać krwiodawcą!

Krew jest jak dotychczas lekiem, którego nie da się zastąpić żadnym innym. Niezbędna jest w wielu stanach zagrożenia życia (masywne krwotoki, urazy, wypadki) jak również w leczeniu niedokrwistości towarzyszącej wielu chorobom w tym nowotworowym.

Krew jest najcenniejszym darem, jaki możemy ofiarować drugiemu człowiekowi

Oddawanie krwi nie wiąże się z żadnym ryzykiem, jest BEZPIECZNE i nie stanowi zagrożenia dla Twojego zdrowia czy życia.

Krew pobierana jest przy użyciu sprzętu jednorazowego użytku, przez profesjonalny personel medyczny, więc nic Ci nie grozi, a:

· ratujesz życie i zdrowie drugiego człowieka,

· za każdym razem gdy oddajesz krew, masz wykonane badania laboratoryjne,

· w dniu oddania przysługuje Ci zwolnienie ze szkoły lub z pracy,

· możesz uzyskać zwrot kosztów przyjazdu do Lęborka,

· otrzymujesz osiem czekolad jako ekwiwalent kaloryczny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto