Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Szpital otwiera przychodnię POZ. Lekarze rodzinni przeciwni

Robert Gębuś
Lębork. Szpital otwiera przychodnię POZ. Lekarze rodzinni obawiają się, że szpital odbierze im pacjentów

Lębork. szpital otwiera przychodnię Podsatwowej Opieki Zdrowotnej. To ma być krok ku skoordynowanej opiece zdrowotnej. -Będzie potrzebna konsultacja specjalisty, lekarz z naszego POZ powie mu: dostaniesz ją tu. Na tym polega skoordynowana opieka. Żeby pacjent się nie tułał. To on jest najważniejszy - mówi Lidia Kodłubańska, dyrektor lęborskiego szpitala.
Tworzenie POZ przy szpitalu nie podoba się lekarzom rodzinnym.- Lekarze rodzinni odbierają ten pomysł negatywnie. To nic innego jak skok na kasę POZ - uważa dr Lech Kaftański z lęborskiego Związku Zawodowego Pracodawców Ochrony Zdrowia. - Szpital ma swoją działalność i nie powinno być ją POZ. Tworzy konkurencję i do tego bardzo dziką.

Czytaj również:Zmiana na stanowisku dyrektora szpitala

Na gabinety POZ przy szpitalu już przygotowywane jest pomieszczenie pod działalność po funkcjonującej przy nim aptece. Umowa skończyła się 15 września i nie została przedłużona. Lidia Kodłubańska, dyrektor szpitala w Lęborku, podkreśla, że POZ był już wpisany w statut przez poprzedniego dyrektora lecz nie funkcjonował. Teraz placówka ruszy, a jego działalność będzie poszerzona, co wpisuje się w założenia nie tylko szpitala, ale też strategii NFZ, która planuje zmianę ustawy o POZ i stopniowe zwiększenie nią nakładów. - Chodzi nam o zwiększenie dostępności i jakości świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej dla mieszkańców Lęborka, w tym naszych pracowników i ich rodzin, rozszerzenie działalności statutowej, w celu zapewnienia koordynowanej opieki i tym samym zwiększenia przychodów oraz podjęcie działań zgodnych ze strategią płatnika czyli NFZ, który już podał do oceny partnera publicznego propozycję zmiany ustawy o POZ - tłumaczy Lidia Kodłubańska. - Ona zakłada koordynację i współpracę z innymi świadczeniodawcami takimi jak ambulatoryjna opieka medyczna, szpitale, dlatego że wszyscy, zwłaszcza pacjenci widzą tu braki.

Czytaj również:szpital podpisał umowę z GUM

W założeniach NFZ na jednego lekarza POZ może przydać 2,5 tys. pacjentów. - Wiemy z NFZ, że zaoptowanych jest więcej pacjentów, niż fundusz przewiduje na jednego lekarza - mówi Lidia Kodłubańska i dodaje, że dwóch spośród lekarzy POZ ma ponad 70 lat. - W naszym POZ będzie przyjmowało dwóch lekarzy, czyli obsłużą 5, góra 6 tys. osób. Nikt nikomu nie robi na złość, ani na przekór, tylko jest taka potrzeba i znajduje się ona w strategii NFZ. Zdaniem Lecha Kaftańskiego, więcej niż 2,5 tys. pacjentów przyjmuje tylko jeden lekarz w powiecie. - To pojedynczy przypadek, pozostali lekarze mieszczą się w limicie 2,5 tys. pacjentów - mówi i dodaje, że dotychczasowa działalności POZ przebiegała sprawnie. - Lekarze są dostępni od 8-18, jeśli kogoś nie ma - wyznaczane są zastępstwa. Zdaniem lekarzy rodzinnych, może to spowodować odpływ pacjentów do POZ-tu przy szpitalu. Tymczasem dyrektor szpitala uspokaja: Nie zakładamy sieci POZ-tów, tylko przyszpitalny POZ - mówi Kodłubańska. - Będziemy współpracować ze wszystkimi POZ-tami w mieście i na naszym terenie. Nikomu nic nie zabieramy. Będziemy służyli pomocą i współdziałali. Szpital plan uje też szkolić nową kadrę lekarzy. - Musimy szkolić nowe kadry lekarzy medycyny rodzinnej. A gdzie trafia narybek? Nie do POZ. Do nas na staż- mówi Lidia Kodłubańska.- Dla mnie głównym priorytetem jest pacjent, polityka SPZOZ i jego finanse- i są pracownicy. I tak działam.

Więcej o tej sprawie, w tym o szczegółowych argumentach lekarzy rodzinnych piszemy w aktualnym wydaniu "Echa Ziemi Lęborskiej"

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto