Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Policjanci wezwani na awanturę domową. Mąż miał bić i straszyć żonę

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Archiwum
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 41-latkowi z Lęborka, który miał bić i szarpać żonę za włosy straszyć, że odpali w domu palnik gazowy, a ją wyrzuci przez okno z 4 piętra. Na razie Sąd Rejonowy w Lęborku aresztował mężczyznę na najbliższe dwa miesiące.

W niedzielę rano (13.09) dyżurny lęborskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej, do której doszło w jednym z mieszkań na terenie miasta. Funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce zastali przestraszoną kobietę, która poinformowała mundurowych, iż mąż ją przed chwilą bił i szarpał za włosy oraz straszył, że odpali w domu palnik gazowy, a ją wyrzuci przez okno z 4 piętra.

Mundurowi w związku z zaistniałym przestępstwem zatrzymali agresywnego mężczyznę, którego doprowadzili do policyjnego aresztu. Zatrzymany 41-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił zatrzymanemu mężczyźnie przedstawić zarzuty dotyczące fizycznego i psychicznego znęcania się nad żoną oraz kierowania gróźb.

W poniedziałek (14.09) Sąd Rejonowy na wniosek policji w Lęborku oraz Prokuratora Rejonowego w Lęborku zastosował wobec 41-letniego mieszkańca Lęborka tymczasowe aresztowanie na dwa miesiące. Mężczyzna został przewieziony do aresztu. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Przestępstwo, o które jest podejrzany mężczyzna, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.

- Policjanci w takich przypadkach bezwzględnie będą wnioskować do prokuratory o wystąpienie do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec sprawców przemocy, którzy dopuszczają się jej wobec osób najbliższych, tymczasowego aresztowania

- mówi asp. sztab. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Policjanci apelują o to, aby każdy reagował na przemoc.

- Czasem wystarczy tylko jeden telefon, by przerwać ludzki dramat i pomóc krzywdzonej osobie. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, pod numerem telefonu 112 może powiadomić Policję o fakcie znęcania się. Policjanci sprawdzą każdy taki sygnał. Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych.

Policjanci podkreślają, że przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań, to przemoc się powtórzy. Policja zwykle jest wzywana w ekstremalnych sytuacjach, czasami zbyt późno.

- Powiadom! Jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom Policję pod numerem tel. 112 lub najbliższy Ośrodek Pomocy Społecznej.

Źródło: KPP Lębork

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto