Zaplanowanych było 15 pojedynków w formułach MMA i K1 podczas gali Octagon No Mercy 10 Gold Edition w Ostrowie Wielkopolskim. Mateusz Pawlik z Lębork, trener MMA w Agoga Gym Lębork pokonał jednogłośnie Artura Kulę (Zagłebie Sportowe Sosnowiec/ Chwałek Team Sosnowiec).To był pojedynek w formule MMA 84 kg.
- Zrealizowałem plan w 100 procentach. Planem w walce było wywieranie presji i pokazanie wszechstronności w płaszczyźnie stójkowej, parterowej oraz zapaśniczej.
Jakie ma teraz plany?
- Czekam na propozycje. Na pewno chciałbym zawalczyć kolejny raz na gali Octagon No Mercy ze względu na bardzo dobrą organizację.
Rywal Pawlika miał rekord 6 wygranych walk zawodowych w K-1.
- Dlatego wiedzieliśmy, że Mateusza czeka trudny pojedynek
- przyznaje Karol Kruzel, trener stójki (kickboxing/k-1) w Agoga Gym.
- Oglądałem walki zawodnika z Sosnowca i obraliśmy plan walki, aby nie dawać miejsca przeciwnikowi, cały czas walczyć ofensywnie, bo wtedy się pogubi. Na dodatek szukać rozwiązania i rozpoczynać akcje prawą ręką.
Co było kluczem do sukcesu?
- Mateusz zrealizował założenia w 100 procentach i zarówno w stójce, jak i w zapasach miał duża przewagę nad przeciwnikiem. Walka Mateusza to kwintesencja MMA, obaj zawodnicy zapewnili widowisko na najwyższym poziomie. Mateuszowi ta walka na pewno otworzy furtkę do poważnej kariery zawodowej!
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?