MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Ostatnie pożegnanie ks. kan. Stanisława Lamenta, pierwszego proboszcza w Miłosierdziu Bożym

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Biskup pelpliński Ryszard Kasyna przewodniczył w sobotę, 10 kwietnia Mszy św. pogrzebowej śp. ks. kan. Stanisława Lamenta. Pierwszy proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Lęborku zmarł w środę, 7 kwietnia 2021 r., w wieku 81 lat i w 57 roku kapłaństwa. Został pożegnany także przez dziekana dekanatu lęborskiego ks. Sławomira Prabuckiego i proboszczów z innych parafii dekanatu, a także duchownych z innych dekanatów, również spoza diecezji. Zmarłego kapłana pożegnał burmistrz Lęborka Witold Namyślak z żoną.

Ks. kan. Stanisław Lament, pierwszy proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Lęborku, zmarł w środę, 7 kwietnia 2021 r., w wieku 81 lat i w 57 roku kapłaństwa. W piątek, 9 kwietnia sprawowana była Msza św. żałobna, a w sobotę 10 kwietnia, w oktawie Wielkiej Nocy, w wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego, w godzinę Miłosierdzia Bożego o godz. 15 biskup pelpliński rozpoczął Mszę św. pogrzebową. Przypominając przebieg posługi zmarłego kapłana, urodzonego 20 stycznia 1940 r. w Turku z rodziców Anny i Stefana, podkreślił, że był kapłanem trzech diecezji. Wyświęcony do posługi został w diecezji włocławskiej przez biskupa Kazimierza Majdańskiego 21 czerwca 1964 r. Od 1975 r. posługiwał w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Przez 23 lata, od erygowania 21 grudnia 1991 r. przez biskupa koszalińsko - kołobrzeskiego Ignacego Jeża parafii pw. Miłosierdzia Bożego, był jej pierwszym proboszczem. Już 25 marca 1992 r., dekanat lęborski został włączony do diecezji pelplińskiej.

- W diecezji pelplińskiej posługiwał do 2014 r. i niespełna 7 lat jako senior pośród was żył, towarzysząc pewnie w sposób szczególny modlitwą ze względu na swój stan zdrowia. W minioną środę, w roku świętego Józefa, świętej Rodziny, w oktawie Wielkanocy Pan nasz Jezus Chrystus spojrzał na swego kapłana Stanisława i powołał Go do siebie.

Swojego przyjaciela pożegnał w homilii koncelebrujący Mszę św. pogrzebową ks. Feliks Samulak, proboszcz parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w podsłupskich Jezierzycach. Wspomniał początki budowy kościoła przy ulicy Kasztanowej.

- Razem z wami zbudował tę wspólnotę materialną i nade wszystko duchową, obejmując placówkę w 1991 r. (...) Trzeba było wielkiej wiary i ufności, ale i wielkiej odwagi, aby rozpocząć i poświęcić swoje życie tak, jak uczynił to ksiądz Stanisław. I powtarzał modlitwę zawierzenia, która będzie towarzyszyła Mu przez całe życie.

- Przyszła ta nagła śmierć, ale wierzymy, że to nie jest pożegnanie. Do zobaczenia, bo nasza prawdziwa ojczyzna jest w Niebie i do niej wszyscy pielgrzymujemy. Tu, na Ziemi jesteśmy tylko pielgrzymami, jesteśmy w drodze.

- W ostatnim czasie, kiedy spotkania byłe ograniczone ze względu na stan epidemii, kontakt był nieustanny z tymi, którzy trwali i bardzo pięknie pomagali w tych ostatnich dniach.

- Dziękuję wszystkim za wielkie serce i pomoc w towarzyszeniu na drodze życie księdzu Stanisławowi. Szczególnie w tych ostatnich latach. Lekarzom, pielęgniarkom, paniom opiekunkom, księdzu Rafałowi.

Słowo pożegnania wygłosił ks. Rafał Cieszyński, obecny proboszcz parafii. Podkreślił, że to pierwszy pogrzeb kapłana z tej świątyni.

- Dziękujemy za życie księdza Stanisława, za udział w Chrystusowym kapłaństwie, za owoce posługiwania, za owoce tej wspólnoty.

Podkreślił także, że pogrzeb w wigilię święta Miłosierdzia Bożego, w godzinie Miłosierdzia Bożego mógł odbyć się także dzięki decyzji księdza biskupa diecezjalnego.

- Odczytujemy to jako pewien znak i pewien dar dla naszej parafii. Dziękujemy za przewodniczenie dzisiejszej liturgii, za odwiedziny księdza kanonika, także te przed miesiącem, za troskę, za bardzo daleko idącą pomoc także w tym czasie, kiedy ksiądz Stanisław nie mógł przebywać w swoim mieszkaniu bez całodobowej opieki medycznej.

Za obecność i pomoc podziękował przyjacielowi ks. Stanisława, ks. Feliksowi Samulakowi.

- Dziękuję za bardzo solidarną postawę.

Wyrazy ogromnej wdzięczności ks. Rafał Cieszyński skierował pod adresem parafian.

- Bardzo dziękuję pani Małgorzacie Zander, która wraz ze swoim mężem Stanisławem niosła pomoc księdzu kanonikowi od wielu lat, jeszcze wtedy, kiedy był proboszczem tej parafii. Dziękuję także pani Marioli Pelowskiej, która właściwie odczytała potrzeby takiej samarytańskiej obecności i posługi.

Proboszcz podziękował także pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, szczególnie pani Ewie z firmy, która wykonuje usługi opiekuńcze na zlecenie MOPS.

- Opiekowała się księdzem Stanisławem każdego dnia od 3 listopada 2019 r. Proszę o przyjęcie naszej wdzięczności.

Ciało Zmarłego spoczęło na cmentarzu parafialnym w Lęborku.

od 7 lat
Wideo

NATO na Ukrainie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto