Jak twierdzi mężczyzna, jego 14-letni syn został przesłuchany przez policję bez wiedzy i zgody rodziców. Chłopak miał zostać przesłuchany w obecności umundurowanego policjanta i pedagogów, na okoliczność obrzucenia jajkami domu jednej z nauczycielek.
Uczeń twierdzi, że pobił go mąż nauczycielki
- Dowiedziałem się o przesłuchaniu od syna i próbowałem rozmawiać o tym z dyrektorem, ale usłyszałem, że nic na ten temat nie wie - mówi skarżący się ojciec. - Nie otrzymałem również notatki z tego zdarzenia. Dlatego zdecydowałem się złożyć skargę.
Mąż nauczycielki oskarża ucznia o pomówienie
Dyrektor Gimnazjum nr 1 Maciej Barański nie miał czasu, żeby szczegółowo odpowiedzieć na nasze pytania. Wydał natomiast oświadczenie, w którym czytamy m.in. że: "Gimnazjum nr 1 w Lęborku jest placówką, która stale i na bieżąco współpracuje z Komendą Powiatową Policji Lębork zarówno w zakresie profilaktyki, jak i zwalczania przestępczości i demoralizacji nieletnich. Wizyty funkcjonariuszy policji w naszej szkole są zatem częste, gdyż czynności nasze mają szerokie spektrum działania i obejmują także porady i rozmowy z rodzicami" - informuje Barański.
Więcej w dzisiejszym Dzienniku Bałtyckim
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?