W tym roku wyjątkowo, ze względu na trwającą pandemię, nie odbywa się Franciszkańska Piesza Pielgrzymka z Lęborka do Królowej Kaszub w Sianowie. A byłaby po raz 28. Ale kilkanaście osób wyruszyło w sobotni poranek w liczącą blisko 40 km drogę.
- Chcemy iść dla podtrzymania tradycji i nieprzerywania tego, co było przez tyle lat nawet, żeby ta pandemia nie zatrzymała tej wspaniałej inicjatywy
- mówi Zbigniew Rudyk.
Przed rokiem, w sobotni ranek (07.09), jak co roku od 27 lat, wyruszyła z Lęborka do Sianowa piesza pielgrzymka na odpust do Królowej Kaszub. Pielgrzymkę, w której szło 320 osób, poprowadzili ojcowie franciszkanie o. Robert Twardokus, o. Mateusz Świętosławski, o. Kamil Średnicki, o. Bartłomiej Ewertowski i br. Dariusz Mleczek. Pielgrzymi zanieśli przed oblicze Królowej Kaszub intencje. W Linii zatrzymali się na dłuższy postój, żeby posilić się przed dalszą drogą. O godz. 17 zostali powitani w Sianowie, gdzie uczestniczyli w Mszy Św.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?