Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Nie żyje Jarosław Jędrzejczyk, były zastępca komendanta policji i kandydat na burmistrza. Wspomina Tatarczuk

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Archiwum Cezarego Tatarczuka
W wieku 58 lat zmarł Jarosław Jędrzejczyk. Urodzony w 1962 r. w Lęborku, był pierwszym zastępcą komendanta powiatowego policji nadkom. Kazimierza Rojka, zanim w grudniu 2003 r. został mianowany na szefa policji w Kwidzynie. W Lęborku był także szefem wydziału dochodzeniowego. W styczniu 2007 r. jako emerytowany policjant był jednym z pięciu kandydatów w wyborach uzupełniających na burmistrza Lęborka (Witold Namyślak dostał się do Sejmu z listy PO). Kolegę z czasów pracy w policji wspomina Cezary Tatarczuk.

Cezary Tatarczuk, emerytowany policjant, znał się z Jarosławem Jędrzejczykiem przez pół wieku, od czasów szkolnej ławki w Szkole Podstawowej nr 8 w Lęborku. I teraz tak wspomina tę znajomość we wpisie z 20 stycznia br:

"Dziś dowiedziałem się, że wczoraj, późnym wieczorem, w 59. roku życia zmarł nagle mój serdeczny kolega Jarek Jędrzejczyk, z którym znałem się 50 lat ... Poznaliśmy się w poniedziałek 4 stycznia 1971 r., gdy dołączyłem do klasy II b w Szkole Podstawowej nr 8 w Lęborku i usiadłem z Nim w ławce … I tak już zostało do końca podstawówki i ogólniaka … Choć studia i wojsko osobno, to już szkoła oficerska razem, drzwi w drzwi na tym samym korytarzu … Chwilę później znów wspólny pokój, tym razem w lęborskiej Policji, w dochodzeniówce … Kolejne lata to podobne awanse, On został naczelnikiem dochodzeniówki, ja prewencji, On zastępcą komendanta w Lęborku, a ja w Słupsku … Ja zostałem komendantem w Wejherowie, Jarek w Kwidzynie … Po służbie w Policji spotkaliśmy się w naszej gdyńskiej uczelni, gdzie uczyliśmy studentów tego na czym najlepiej się znaliśmy, zarządzania bezpieczeństwem publicznym … Nasze życie przeplatało się co rusz, przeżywaliśmy podobne sukcesy, mieliśmy podobne problemy … Po latach nasi synowie Michał i Dariusz usiedli też w jednej ławce, w tej samej podstawówce … Żegnam Cię Jarku, stary druhu, świadku i towarzyszu naszego dzieciństwa, naszej młodości, naszej służby i pracy, naszych pragnień, planów, naszych miłości i namiętności, naszych osiągnięć i porażek, naszej doli i niedoli, czasów dojrzałych i podstarzałych … Myślałem, że wspólnie doczekamy reszty … Będzie mi Ciebie brakowało, Twojej obecności, Twoich wywodów, Twojego oczytania, Twoich żartów i smutków, Ciebie całego … Do zobaczenia w kolejnej ławce, pilnuj, by nikt inny jej nie zajął …"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto