Lębork. Ewakuacja pracowników MOPS-u z powodu bomby. Oby skończyło się na ćwiczeniach

W piątek 30 września lęborscy policjanci prowadzili ćwiczenia dowódczo - sztabowe. Około godziny 13:00 dyżurny odebrał telefon alarmowy od pracownika MOPS z informacją, że mężczyzna pozostawił w budynku pakunek mogący być ładunkiem wybuchowym, a następnie oddalił się w kierunku placu Pokoju.

Dyrektor MOPS zarządził ewakuację wszystkich pracowników. Dyżurny niezwłocznie powiadomił kierownictwo lęborskiej Policji oraz dyżurnego KWP w Gdańsku, przekazał wszystkim patrolom w służbie uzyskany rysopis mężczyzny, powiadomił służby ratunkowe i zadysponował na miejsce funkcjonariusza z grupy rozpoznania minersko - pirotechnicznego.

Policjanci oraz strażnicy miejscy odgrodzili zagrożony teren, dbając o to by nie dostała się tam żadna niepowołana osoba, a policjanci ruchu drogowego wstrzymali ruch pojazdów na czas działań w obrębie MOPS i ułatwiali przejazd drogą pojazdom służb ratunkowych.

Policjant z grupy rozpoznania minersko - pirotechnicznego zlokalizował miejsce, w którym znajdował się podejrzaną paczkę. Po sprawdzeniu okazało się, że to atrapa. Śledczy zabezpieczyli pakunek.

Piątkowe działania to ćwiczenia zorganizowane przez Komendę Powiatową Policji w Lęborku we współpracy z lęborskim MOPS, Strażą Pożarną i Strażą Miejską.

- Tego rodzaju akcje mają na celu sprawdzenie poziomu przygotowania i sprawności działania odpowiednich służb oraz osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na zarządzanym przez nie terenie w przypadku zaistnienia realnego zagrożenia

- informuje asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.