Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Czytelnik pyta, dlaczego musi stać w kolejce, zamiast umówić się telefonicznie na zarejestrowanie auta

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Czytelnik/Archiwum Polska Press
Czytelnik szuka odpowiedzi, dlaczego w przypadku chęci zarejestrowania samochodu trzeba stać w kolejce do Wydziału Komunikacji w starostwie powiatowym, a nie można umówić się telefonicznie. Mówi, że to dla niego upokarzające pokazywanie petentowi miejsca w szeregu. Co na to starostwo?

- Dlaczego w takiej prostej i banalnej sprawie, jak rejestracja samochodu nie można umówić się telefonicznie?

- pyta nasz czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji).

- Rozumiem, że trzeba przyjść osobiście po odbiór tablicy, ale dlaczego do wielu urzędów czy nawet do lekarza można umówić się telefonicznie, a tutaj jest to niemożliwe?

Czytelnik mówi nawet o upokorzeniu.

- Trzeba pokornie stać z biletem, numerkiem w ręku i czekać na swoją kolej. Jest to wręcz upokarzające a w dobie pandemii podwójnie niepotrzebne. Uważam, że specjalnie jest to pokazywanie petentowi miejsca w szeregu.

Na stronie internetowej starostwa jest komunikat, że ze względu na pandemię koronawirusa także rejestracja internetowa do Wydziału Komunikacji jest nieczynna do odwołania. Zatem pozostaje odstanie swojego w kolejce?

- W dobie trzeciej fali pandemii i dynamicznie zmieniającej się sytuacji, nie można przewidzieć, czy w danym okresie będzie odpowiednia liczba pracowników mogących obsłużyć interesantów (zwolnienia, kwarantanny, itd.). Dlatego też na dzień dzisiejszy, nie jest możliwe przyjęcie takiego rozwiązania

- odpowiada wicestarosta Edmund Głombiewski.

Wicestarosta ma jeszcze jeden argument.

- Kolejnym aspektem przemawiającym przeciw takiemu rozwiązaniu jest wydłużenie się kolejki osób oczekujących na rejestrację nawet do miesiąca, co ma miejsce w ościennych powiatach i z pewnością nie jest korzystne dla mieszkańców powiatu. Obecnie odbywa się w miarę płynna obsługa interesantów w określonym przepisami reżimie sanitarnym.

Tyle, że w odczuciu czytelnika z przestrzeganiem reżimu sanitarnego jest inaczej.

- Byłem tam dwa razy i nie ma tam reżimu sanitarnego. Jak można zrobić reżim, jak tam każdy chodzi, rozmawia, krytykuje tę sytuację i siedzi obok innych. Odległości nie są zachowane

- mówi o swoim doświadczeniu z pobytu w urzędzie czytelnik.

I dodaje:

- Jakoś do wielu urzędów można umówić się nawet rano, dzień wcześniej, nawet nie z miesięcznym wyprzedzeniem. Pandemia dotyczy każdego, nie tylko tego urzędu. Ten problem będzie dotyczyć też czasu po pandemii. W wielu miejscach pandemia nawet usprawniła pracę urzędników. Sprawy, które wydawały się nierozwiązywalne, teraz można załatwić przez telefon czy prostym pismem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto