Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Chory mężczyzna zadzwonił do pomocy drogowej. Nie karetką, ale radiowozem do szpitala

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Jak relacjonuje właściciel firmy "Blaser Pomoc Drogowa&Warsztat Samochodowy" otrzymał dziś niecodzienne zgłoszenie. Zadzwonił starszy mężczyzna z prośbą o pomoc ze względu na zły stan zdrowia. Podczas rozmowy urwał się jednak kontakt telefoniczny z chorym. Właściciel firmy zadzwonił na numer alarmowy 112 i przekazał uzyskane informacje wraz z adresem. Jednak karetka pogotowia była w tym czasie zadysponowana do innego potrzebującego pomocy na targowisku miejskim. Mężczyzna do szpitala pojechał radiowozem policyjnym.

Dziś przed południem w Lęborku dwóch mężczyzn w tym samym czasie potrzebowało pomocy. Jeden z nich zadzwonił do ... pomocy drogowej "Blaser Pomoc Drogowa&Warsztat Samochodowy". Jednak podczas rozmowy urwał się kontakt telefoniczny z poszkodowanym. Właściciel firmy zadzwonił na numer alarmowy 112 i przekazał uzyskane informacje wraz z adresem, gdzie mogła przebywać osoba poszkodowana.

- Wieloletnie doświadczenie w zbieraniu informacji przez telefon, jak i ciągłe kursy z kwalifikowanej pierwszej pomocy pomogły w sposób zdalny udzielić pomocy osobie, której życie i zdrowie było zagrożone

- mówi właściciel firmy.

Jak się okazało chory 65-latek nie mógł dodzwonić się na pogotowie. Sierż. sztab. Łukasz Bizewski z Wydziału Ruchu Drogowego lęborskiej komendy policji oraz strażacy z KP PSP Lębork interweniowali w jednym z mieszkań, w którym mężczyzna leżał na podłodze, miał płytki oddech i wskazywał na drętwienie i ból nogi.

Jeden ze strażaków, posiadający uprawnienia ratownika medycznego po przeprowadzenia wywiadu z mężczyzną stwierdził, że życie 65-latka jest zagrożone i niezbędny jest jego natychmiastowy transport do szpitala. Jako, że dyspozytor pogotowia ratunkowego nie dysponował w danej chwili wolną karetką, funkcjonariusze zadecydowali o przewiezieniu mężczyzny na SOR radiowozem. W tym samy czasie służby, w tym karetka pogotowia udzielały pomocy mężczyźnie, który zasłabł na targowisku miejskim.

- Policjant poinformował o tej sytuacji dyżurnego, włączył sygnały dźwiękowe i błyskowe w samochodzie i w asyście strażaków, którzy monitorowali po drodze czynności życiowe 65-latka, zawiózł go do szpitala

- informuje asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.

To już kolejna tego typu interwencja sierż. sztab. Łukasza Bizewskiego. Pod koniec grudnia ubiegłego roku wraz z innym policjantem, z tego samego powodu przewiózł do szpitala 66-letniego mężczyznę z podejrzeniem zawału serca, który tracił na ulicy przytomność.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto