Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Będą zwolnienia w lęborskich szkołach?

el
Do połowy marca dyrektorzy w lęborskich podstawówkach i gimnazjach muszą przedstawić nowe arkusze organizacyjne. Dyrektorzy będą musieli dostosować obsadę swoich szkół do zmniejszającej się liczby uczniów. Nieoficjalnie mówią wprost - to oznacza zwolnienia.

- To nie jest żadna rewolucja - zastrzega wiceburmistrz Alicja Zajączkowska. - Chodzi o rozsądne i logiczne gospodarowanie pieniędzmi. Uczniów z roku na rok ubywa, a obsada w szkołach od lat się nie zmieniała - dodaje.

Z udostępnionych przez magistrat statystyk można wyczytać, że w ciągu 10 ostatnich lat liczba uczniów w lęborskich szkołach drastycznie spadła. Z ponad 4600 w 2000 roku do 3400 w bieżącym. To o jakieś 40 klas mniej w podstawówkach i gimnazjach.
- Pomimo spadku liczby uczniów, zatrudnienie w szkołach pozostało na poziomie takim, jak wtedy, kiedy chodziło do nich więcej dzieci - mówi Zajączkowska. - W wielu placówkach po prostu nie potrzeba aż takiej liczby osób do obsługi.

Czytaj także:
Ruszył proces kierowcy z katastrofy w Mostach

To właśnie nad liczbą etatów w ramach tzw. obsługi, czyli sprzątaczek, konserwatorów, a także pedagogów czy bibliotekarzy, mają zastanowić się dyrektorzy.
- Od lat w tej kwestii niewiele się zmieniało. Teraz z roku na rok pieniędzy na szkoły jest coraz mniej i musimy zacząć oszczędzać - mówi Zajączkowska.
Przypomina, że pierwsze ruchy w tej kwestii miasto wykonało już w ubiegłym roku.
- W związku ze zmniejszeniem liczby uczniów w gimnazjach nr 1 i 2 w obu szkołach zlikwidowano stanowisko drugiego wicedyrektora - mówi wiceburmistrz.
W połowie tego miesiąca dyrektorzy muszą dostarczyć do urzędu miasta wstępny szkic arkusza pracy szkoły. To ma pozwolić urzędnikom na zastanowienie się nad rozwiązaniami.

Miss Błękitnej Krainy

Zlikwidują laboratorium w sanepidzie?

- Mamy świadomość, że warunki w naszych szkołach są różne. Zdarza się, że mieszczą się w kilku budynkach, jak Zespół Szkół nr 3, albo mają "pod sobą" halę - jak Gimnazjum nr 2. Będziemy starali się to dobrze rozwiązać - mówi Zajączkowska. - Jeśli w którejś szkole zmniejszy się obsada stołówki, a w innej stołówka powstaje, to oczywiście dany pracownik przejdzie do tej drugiej placówki, nie będziemy szukać nowego - zapowiada.

Dyrektorzy dostali też wytyczne, żeby na zastępstwa dla nauczycieli nie zatrudniać dodatkowych osób, tylko posiłkować się pracownikami. O zwolnieniach samych nauczycieli na razie się nie mówi.
Wychodzi na to, że ciężar określenia liczby niezbędnych pracowników spadł na dyrektorów lęborskich szkół. Ci na razie nie chcą się oficjalnie w tej sprawie wypowiadać. - Nie ukrywajmy, że za mniejszymi pieniędzmi i nowymi arkuszami idą zwolnienia - mówi jeden z nich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto