Jesteśmy zawiedzeni tak nikłym zainteresowaniem tenisem ziemnym w Lęborku - mówi Monika Mięsikowska, przedstawiciel firmy Sport Halls z Wrocławia, która wydzierżawiła korty na 10 lat. - Zainteresowanie kortami jest bardzo małe. Sprzedajemy średnio 1,5 godziny gry na jednym korcie dziennie.
Przedstawicielka firmy nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie dlaczego lęborczanie wykazują tak małe zainteresowanie tenisem ziemnym.
Jak mówi nawet podczas organizowania bezpłatnych turniei tenisowych dla dzieci przez miasto zainteresowanie jest znikome, przyszło zaledwie 4-5 dzieci.
- Jest to wyjątkowo trudny rynek - podsumowuje Mięsikowska. Gdy pytamy o to, jak firma z Wrocławia ma zamiar zachęcić lęborczan do uprawiania tenisa ziemnego, Mięsikowska odpowiada, że takie próby były już podejmowane, ale bezskutecznie.
- Chcieliśmy stworzyć szkółki tenisowe dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Niestety nie było żadnego telefonu w związku z zapisaniem dziecka do szkółki tenisowej. Organizujemy również turnieje otwarte, ale i one cieszą niską frekwencją - przyznaje menadżerka.
Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca dla firmy, bo jak przyznała jej przedstawicielka Sport Halls poniosła bardzo duże koszty związane z renowacją kortów. Niestety nie udało nam się dowiedzieć o jakie konkretnie kwoty może chodzić.
Więcej informacji w bieżącym numerze Echa Ziemi Lęborskiej
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
