[AKTUALIZACJA 2.06]
Powiatowy Inspektor Weterynarii przesłał wniosek do gminy Nowa Wieś Lęborska o czasowe odebranie zwierząt gospodarzowi z Łebienia. Jednak po ostatniej kontroli, która wykazała znaczną poprawę, Ryszard Wittke, wójt gminy zdecydował, że zwierząt nie odbierze. - Ciężko byłoby je gdzieć umieścić, poza tym nasz pracownik był na kontroli razem z inspekcją weterynarii. jest znaczna poprawa. Bardzo pomógł brat gospodarza, który też wziął na siebie odpowiedzialność za to, że zwierzęta będą hodowane we właściwych warunkach i przyjął rolę opiekuna- informuje Ryszard Wittke, wójt gminy NWL. - Zwierzęta pozostaną w gospodarstwie, które będzie pod stałą kontrolę weterynarii.
Poprzednie kontrole nie rokowały poprawy, w związku z tym w ubiegłym tygodniu Powiatowa Inspekcja Weterynarii skierowała do wójta wniosek o czasowe odebranie zwierząt. Podczas ostatniej wizyty inspektorzy stwierdzili, że sytuacja uległa zmianie.
-Zwierzęta były zakolczykowane, w oborze było podścielone i uprzątnięte
- informuje Izabela Filipionek, Powiatowy Lekarz Weterynarii. -
Było przygotowane pożywienie dla zwierząt i czysta woda do picia. Psy były zaszczepione, gospodarz też rozpoczął przycinanie racic u bydła. Widać znaczną poprawę. Zobaczymy, czy jest to poprawa na stałe.
Czytaj również:Zwierzęta przetrzymywane w skandalicznych warunkach
Tymczasem u wójta leży wniosek inspekcji o czasowe odebranie inwentarza, natomiast prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na znęcaniu się nad zwierzętami i naruszeniu ustawy o ochronie zwierząt.
- W sprawie czasowego odebrania zwierząt, decyzja leży po stronie wójta. Natomiast ostatecznie o tym, czy doszło do popełnienia przestępstwa i czy zwierzęta zostaną gospodarzowi odebrane, zdecyduje sąd. Dla nas istotne jest dobro zwierząt - mówi Izabela Filipionek.
Czytaj również:Inspekcja wnioskuje do wójta o czasowe odebranie zwierząt
Wójt jednak przyznaje, że w przypadku, gdyby gmina odebrała zwierzęta gospodarzowi, nie ma gdzie je umieścić. Rozważane zatrudnienie przez gminę osoby, która opiekowałaby się zwierzętami. Kosztami miałby zostać obciążony gospodarz.
Przypomnijmy, że Powiatowy Inspekcji Weterynarii w Lęborku skontrolował gospodarstwo w Łebieniu (gm. Nowa Wieś Lęborska) i stwierdził m.in., że w oborze, w której przetrzymywane są krowy, kozy i świnie, od wielu dni zalega obornik, zwierzętom nie przycięto racic, są pojone wodą z rzeki, a psom gospodarz samodzielnie przyciął ogony. Właściciel gospodarstwa przetrzymywał świnie, mimo że miał zakaz hodowli trzody chlewnej. Powiatowy Lekarz Weterynarii powiadomił prokuraturę. Zrobiła to również fundacja „KOŃkretnie pomagamy”. W efekcie gospodarzowi odebrano trzy psy, które trafiły do fundacji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?