Łeba. Archeolodzy znaleźli proch i pociski w XIV-wiecznym kościele św. Mikołaja.[ZDJĘCIA, WIDEO]

Wykopaliska prowadzi grupa archeologów z Instytutu Archeologii i Etnologii Uniwersytetu Gdańskiego. To już czwarty sezon prac przy ruinach kościoła św. Mikołaja w Łebie. Budowla, stanowiąca kościół parafialny Starej Łeby, została zniszczona wraz z osadą przez sztormy w drugiej połowie XVI wieku. Archeolodzy poruszają się niemal po omacku, ponieważ po kościele pozostała jedna rycina, prawdopodobnie z XVII wieku. - Naszym zadaniem było ustalenie przebiegu, obrysu murów kościoła - mówi dr Joanna Dąbal, kierownik wykopalisk. - W 2016, a także 2017 zajęliśmy się częścią wschodnią i północno-wschodnią. W tym roku odsłoniliśmy mur północny i mur wschodni kościoła. Także mury, które mogą stanowić poszerzenie od strony północnej i prawdopodobnie pomieszczenie czegoś, co mogło służyć jako zakrystia. Właśnie w tej części archeolodzy znaleźli sporo monet, szkła okiennego, pochodzącego z kościoła, elementów budowlanych, zamków, oraz okuć, pochodzących z elementów wewnątrz obiektu.

Arsenał broni w kościele
Dużym zaskoczeniem były spalone beczki, które odkryto w jednym z pomieszczeń kościoła.-Roboczo określamy to pomieszczenie jako część magazynową, lub wtórnie, już po użytkowaniu sakralnym kościoła, wykorzystane jako schowek - wyjaśnia dr Joanna Dąbal. - Znaleźliśmy w nim kamienne pociski do broni palnej i prawdopodobnie proch. Zabezpieczyliśmy próbki i sprawdzimy czy to rzeczywiście był proch strzelniczy. Przypuszczamy, że mogło dojść do niewielkiego wybuchu. Niewielkiego ponieważ nie zniszczył on ściany przylegającej, natomiast od strony południowej mieliśmy do czynienia z cegłami, najwyraźniej zniszczonymi wskutek wybuchu.
Joanna Dąbal dodaje, że arsenał był zeskładowany i to nie są ;pociski z ostrzału. Znaleziono ich koło 50 sztuk.

Czytaj również:Odkryto fragmenty Starej Łeby

Odkopali, zabadali a teraz zakopią
Archeolodzy kończą już wykopaliska w na stanowisku przy ruinach. Miejsce zostanie zabezpieczone i zasypane, żeby poczekać na lepsze czasy i środki, które umożliwiłby ekspozycję dla zwiedzających dalszych fragmentów ruin kościoła św. Mikołaja w Łebie. - Co dalej z terenem to leży to w gestii gminy Łeba i Urzędu Morskiego, które nim zarządzają - mówi dr. Joanna Dąbal. - Gmina miała plany odsłonięcia tego kościoła. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że wiele osób tu przychodzi i jest zainteresowanych jak ten kościół cały wyglądał, a nie tylko tym fragmentem muru, który widać. Czują niedosyt, że nie widać więcej. Plan jest taki, żeby kiedyś to pokazać.

Czytaj również:Polskie Pompeje w Łebie. Odkryto zasypaną osadę

Zobacz video::

W tej chwili jednak musimy zabezpieczyć te mury geowłókniną tak, żeby w przypadku badań natrafiono na warstwę zabezpieczającą, żeby nikt nie uszkodził tych murów i zasypujemy je do poziomu terenu.
Podczas prac archeolodzy pracowali również na fragmencie średniowiecznego cmentarza, ale skoncentrowali się na odkopaniu fundamentów kościoła. -W tym roku kończyliśmy również cmentarz od strony północnej, ale naszym celem nie było dostanie się do cmentarza, tylko odsłonięcie fundamentów murów- mówi dr Joanna Dąbal.
Zabytki trafią do lęborskiego muzeum. Na wiosnę przyszłego roku zespół przedstawi wyniki swoich badań, planowana jest również publikacja.