Kurs na PKM: Rozwój jest nieunikniony. Przy okazji elektryfikacji linii, planowana jest budowa nowego przystanku - Gdańsk Firoga

Akcja specjalna Kurs na PKM
Codzienny widok na stacji kolejowej w Kartuzach, gdzie nowoczesny szynobus Województwa Pomorskiego mija stojącą na bocznym torze starą, rdzewiejącą lokomotywę, doskonale symbolizuje zmiany, jakie dokonały się w ostatnich latach na pomorskiej kolei, m.in. dzięki uruchomieniu w 2015 r. linii PKM

odcinek 1

odcinek 2

odcinek 3

Po czterech latach funkcjonowania nie ma wątpliwości, że utworzenie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej było racjonalnym przedsięwzięciem. Dziś nikt nie pyta czy projekt PKM się sprawdził, ale jak rozwijać, modernizować i ulepszać rozwiązania komunikacyjne zaproponowane w 2015 r.

Jednym najbliższych celów spółki jest elektryfikacja linii, dzięki czemu możliwe będzie lepsze planowanie i organizowanie połączeń w obrębie całej aglomeracji.

Liczby mówią same za siebie - od 2015 r., z każdym kolejnym rokiem PKM-ce przybywało ok. 1 mln pasażerów. Od momentu otwarcia linii, na trasie Gdańsk - Kartuzy zanotowano niemal 9-krotny wzrost zainteresowania tą formą komunikacji.

Komfortowy, ekologiczny i tani sposobów przemieszczania przekonał także podróżujących na takich trasach jak Gdynia - Kościerzyna oraz Gdańsk - Port Lotniczy - Gdynia. W 2018 r. spółka obsłużyła już 4 mln mieszkańców oraz turystów, co pozwoliło na symboliczne odnotowanie 10-milionowego klienta. To wszystko sprawia, że budowę PKM-ki można porównać do powstania Szybkiej Kolei Miejskiej w latach 50.

- Cieszymy się, że Pomorska Kolej Metropolitalna na stałe wpisała się w krajobraz naszego województwa - mówi Ryszard Świlski, wicemarszałek woj. pomorskiego. - Zrealizowaliśmy podstawowy cel: otworzyliśmy kolej na Kościerzynę i Kartuzy. Tamtejsi mieszkańcy pracują i uczą się w Trójmieście, a od czterech lat mają dobre i szybkie połączenie. Wielu z nich codziennie podróżuje choćby do Wrzeszcza, by pracować i korzystać z tamtejszych, licznych usług.

Z otwarcia linii skorzystali nie tylko mieszkańcy Kaszub. Z PKM-ki cieszą się mieszkańcy nowych, gdańskich osiedli budowanych w pobliżu przystanków. Po uruchomieniu połączeń stało się to, o czym mówiono jeszcze przed realizacją ambitnej inwestycji. Linia, niczym magnes, zaczęła przyciągać inwestorów, chcących rozwijać działalności w branżach mieszkaniowych, usługowych czy produkcyjnych. Dobre skomunikowanie, to gwarancja zainteresowania ze strony potencjalnych pracowników, ale też poszukujących własnych czterech kątów. W latach 2015-19 inwestorzy wystąpili do samorządów ze 104 wnioskami o uzgodnienie lokalizacji inwestycji, planowanych wzdłuż linii PKM. To pokazuje skalę wpływu kolei na kierunek rozwoju i zabudowy miast. Podobne zjawisko odnotowuje się już w tzw. pasie kartusko - kościerskim.

- Ten proces możemy oglądać codziennie choćby na Matarni - podkreśla Grzegorz Mocarski, prezes Pomorskiej Kolei Metropolitalnej SA. - Poza tym przed nami duża inwestycja wokół gdańskiego portu lotniczego, również doskonale skorelowana z naszą koleją. Okres najbliższych lat będzie więc placem budowy wokół naszej kolei, która w odpowiedzi przygotowuje projekt elektryfikacji całej linii. To pozwoli naszym pasażerom docierać do punktów docelowych w sposób bardziej komfortowy i w krótszym czasie.

Na początku br. spółka podpisała umowę z poznańskim Biurem Projektów Komunikacyjnych na opracowanie dokumentacji projektowej. Elektryfikacja pozwoli PKM-ce na korzystanie z większych i szybszych pojazdów.

- Linia PKM oraz łącząca się z nią linia 201, czyli tzw. magistrala węglowa, nie są zelektryfikowane. Obecnie toczą się prace dokumentacyjne, dzięki którym w najbliższych latach będzie można zelektryfikować nie tylko te dwie , ale także np. linię na Hel, wybudować, a częściowo wykorzystać istniejącą infrastrukturę tzw. PKM Północ, czyli kolei na północ Gdyni - zauważa Paweł Rydzyński, ekspert kolejowy. - To wszystko pozwala mieć nadzieję, że za kilka lat linią kursować będą nie tylko pociągi na trasie Gdańsk - Kartuzy czy Gdańsk - Kościerzyna, ale można wyobrazić sobie sytuację, że pojedzie nią pociąg z Tczewa czy Elbląga do Wrzeszcza, przez lotnisko, do Gdyni Głównej i np. dalej na Hel. Pozwoli to w jeszcze lepszy sposób planować i organizować połączenia w aglomeracji trójmiejskiej z korzyścią dla wszystkich mieszkańców.

W planach na najbliższe miesiące jest również budowa tzw. bajpasa kartuskiego, czyli alternatywnego połączenia kolejowego na czas elektryfikacji i budowy drugiego toru na linii 201 Gdynia - Kościerzyna - Maksymilianowo. Inwestycja zapewni ciągłość świadczenia usług na trasie z Kartuz do Gdańska.

Rozwój PKM-ki jest nieunikniony. Wraz z rozrastaniem się osiedli wzdłuż linii oraz planowanym „przyspieszaniem” pociągów, będzie rosnąć także liczba klientów. Jak pokazują statystyki, kto raz spróbował dotrzeć do szkoły lub pracy szynobusem, ten z PKM-ki łatwo nie rezygnuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kurs na PKM: Rozwój jest nieunikniony. Przy okazji elektryfikacji linii, planowana jest budowa nowego przystanku - Gdańsk Firoga - Dziennik Bałtycki

Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto