W lęborskim Powiatowym Urzędzie Pracy w pomieszczeniach do rejestracji osób bezrobotnych zamontowane zostały dwie kamery. Jak tłumaczy szefowa PUP, to dla bezpieczeństwa pracowników.
- Zdarzają się osoby zachowujące się roszczeniowo czy agresywnie - przyznaje Wanda Konieczna, dyrektor PUP w Lęborku. - Nieraz zmuszeni byliśmy wzywać policję.
Szefowa PUP mówi, że w przypadku Lęborka pomieszczenie do rejestracji bezrobotnych pozwala na przyjmowanie pojedynczych osób, to powoduje, że nierzadko pracownik jest z petentem sam na sam.
Czytaj także:
Przedszkole nadal w Siemirowicach
Medycy winni śmierci kobiety?
więcej w dzisiejszym numerze Dziennika Bałtyckiego
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?