Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak radni Bianga i Grudziński służą pomocą potrzebującym w czasie epidemii

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Materiały czytelnika
11 marca radni "Lepszego Samorządu" Patryk Bianga i Marcin Grudziński ogłosili na portalu społecznościowym chęć wsparcia osób chorych i samotnych, którym mogliby zrobić zakupy czy zakupić lekarstwa. Podali swoje numery telefonów i długo nie musieli czekać na zgłoszenia.

- Pomagamy na terenie Lęborka, ale jesteśmy w ciągłej gotowości

- mówi Patryk Bianga, radny powiatowy z "Lepszego Samorządu".

- Naszymi podopiecznymi są głównie osoby starsze, w grupie ryzyka, stąd szczególne środki ostrożności. Skupiamy się na realizacji niezbędnych produktów żywnościowych.

Akcja pomocy radni rozpoczęli 11 marca, kiedy na profilu FB "Lepszy Samorząd" ogłosili chęć pomocy seniorom.

- Oczywiście rozwój sytuacji był dynamiczny. Dziś jesteśmy w innej rzeczywistości, niż dwa tygodnie temu. Kiedy rozpoczynaliśmy byliśmy pierwsi i tu nie chodzi o wyścig, ale o czas reakcji - podkreśla Patryk Bianga. - Cieszy nas fakt rozwoju zaangażowania społecznego w czasie pandemii. Wspólnie z Marcinem Grudzińskim podjęliśmy wyzwanie. Jesteśmy w sile wieku, czujemy się zdrowi, więc wiemy, jak pomagać słabszym. Z Marcinem znamy się jeszcze ze szkoły średniej i zawsze rozumieliśmy się bez słów. Akcja facebookowa spowodowała ponad 18000 wyświetleń, co nawet zainteresowało TVP 1 z redakcją "Ekspresu Reporterów".

Jak wiele osób poprosiło o pomoc?

- Na bieżąco monitorujemy około 5 osób, jesteśmy w kontakcie z MOPS Lębork i z własnych środków wspieramy seniorów - mówi Patryk Bianga. - To chwile, kiedy zdajemy sobie sprawę, że coś w naszym świecie się zmieniło, że On, Ona jest ważniejsze niż ja! Dzielenie się tym, co mamy, to bezcenny dar, nie dla poklasku, dla siebie, bo to, co widać na zewnątrz ma stanowić impuls dla innych mieszkańców do otwartości w tym trudnym dla wszystkich czasie.

Drugim z zaangażowanych w akcję pomocy jest Marcin Grudziński, radny "Lepszego Samorządu" w Radzie Miejskiej Lęborka.

- Pomagamy wszystkim, którzy zadzwonią, a boją się wychodzić, ale najczęściej są to osoby starsze. Najczęściej jest to prośba o zakupy i lekarstwa. Ilość zależy od dnia. Teraz już jest spokojniej z telefonami i te osoby się powtarzają, dużo było jak wybuchła panika. My nie pobieramy za zakupy kasy od tych osób, tylko w ramach wolontariatu to robimy.

Nie boicie się o siebie samych?

- Zostawiamy zakupy przed drzwiami i tylko rozmowa telefoniczna. Mamy rękawiczki i żele. Skoro jest się radnym, to trzeba w trudnych czasach pomagać innym, ktoś musi. My z Patrykiem staramy się robić to odpowiedzialnie, bo też mamy swoje rodziny.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto