Grube diety miejskie - samorządowcy sami je sobie ustalają

Radni z Lęborka należą do najlepiej uposażonych w województwie. Dostają nawet więcej niż samorządowcy z Bydgoszczy czy Torunia.

Takich dochodów lęborskim radnym sąsiedzi z większości okolicznych powiatów mogą jedynie pozazdrościć. Ci najskromniej uposażeni pobierają bowiem co miesiąc z miejskiej kasy 1786 złotych. Co więcej, diety i ryczałty radnych nie są w żaden sposób opodatkowane. Taką kwotę lęborski radny otrzyma więc na rękę. Warunek jest jeden - trzeba solidnie uczestniczyć w posiedzeniach komisji i sesji. Za nieobecności przewidziano bowiem odliczenia od samorządowej gaży.

Jeszcze więcej, bo 2041 zł pobierają wiceprzewodniczący RM oraz szefowie komisji. Do grona tych szczęśliwców należą Zenon Pryl, Jarosław Gosz, Jan Naczk, Małgorzata Bresler, Mariola Motyl, Adam Stenka, Jarosław Walaszkowski i Bogdan Oszmian.

- Z tego co wiem, wysokość naszych diet nie odbiega od poborów samorządowców z porównywalnych do Lęborka miejscowości - mówi Jarosław Walaszkowski, szef Komisji Rewizyjnej w RM. - Być może trzeba to jednak dokładnie sprawdzić. Gdyby pojawił się wniosek o zmniejszenie wysokości diet, na pewno głosowałbym za.

Oczywiście najwięcej należy się szefowi, a w lęborskim przypadku szefowej. Wanda Konieczna, przewodnicząca Rady Miejskiej co miesiąc odbiera wynagrodzenie w wysokości dwukrotności najniższych pensji w kraju. Obecnie jest to kwota 2552 zł. Dla porównania - Mirosław Janowski, przewodniczący Rady Miejskiej nieco większych od Lęborka Chojnic, dostaje co miesiąc 2009 zł. Zwykły radny chojnicki dostaje natomiast 700 zł.

Więcej od Wandy Koniecznej w województwie dostają jedynie szefowie Rady Miasta Gdańska i Rady Miasta Gdyni (po 2753 zł) i Wiesław Szczygieł, przewodniczący Rady Powiatu Wejherowskiego (2643 zł). Zdecydowanie mniej otrzymują m.in. Maria Kordykiewicz, przewodnicząca Rady Miasta Człuchów (1090 zł), Marek Falkowski z Rady Miasta Puck (1324 zł) i Piotr Bochiński (Rada Miasta Wejherowo - 1600 zł).

Dieta przewodniczącej jest opodatkowana. Podatek nie jest jednak obliczany od całej kwoty, ale od tej ponad 2280 zł (do tej sumy uposażenia samorządowców nie podlegają fiskusowi).

- 2552 - tyle co miesiąc otrzymuje przewodnicząca Rady Miasta Lębork Wanda Konieczna,
- 1835 - tyle co miesiąc otrzymuje przewodniczący Rady Powiatu Lęborskiego Waldemar Walkusz,
- 1531 - tyle co miesiąc otrzymuje przewodniczący Rady Gminy Wicko Marian Nawrot,
- 1376 - tyle co miesiąc otrzymuje przewodniczący Rady Miasta Łeba Jan Kużel.

Wyjątkowo skromne, na tle kolegów z sąsiednich gmin dochody z pracy samorządowej otrzymują radni z Łeby. Ci, którzy nie pełnią w samorządzie żadnych funkcji dostają niespełna 146 zł za jedno posiedzenie. Biorąc pod uwagę fakt, że miesięcznie będą uczestniczyli w dwóch komisjach i jednej sesji - otrzymają za miesięczną pracę niespełna 500 zł. Dla porównania, ich koledzy z Lęborka dostaną 1786 zł netto. Jest to 70 proc. diety przewodniczącego. Szefowa rady otrzymuje natomiast dwukrotność najniższego wynagrodzenia.

- Lębork jest sporo większy od Łeby, stąd takie różnice - może powiedzieć któryś z radnych.
Sprawdziliśmy zatem jak to wygląda w większych miastach. Z publikacji prasowych, które ukazały się kilka dni temu wynika, że radny Włocławka otrzymuje co miesiąc 1414 zł, Torunia i Bydgoszczy po 1376 zł a blisko stutysięcznego Grudziądza 1059 zł.

W Lęborku, podobnie jak w innych gminach radni mogą dostać mniejsze uposażenia, jeśli nie pojawiają się na komisjach czy też sesjach.

- W naszej gminie za każde posiedzenie, na którym radnego nie ma, otrzymuje on o 20 proc. mniej - usłyszeliśmy w biurze rady gminy Wicko. - Nie ma znaczenia czy jest to obecność usprawiedliwiona, czy też nie. Odliczenia nie dotyczą jedynie przewodniczącego rady. Dzisiaj prezentujemy ogólne zasady wynagrodzeń radnych. Za tydzień zaprezentujemy imienną listę, w której uwzględnimy wysokość uposażeń wszystkich radnych z rejonu lęborskiego.

1300 - tyle co miesiąc otrzymuje przewodniczący Rady Gminy Cewice Stanisław Pałubicki

900 - tyle co miesiąc otrzymuje przewodniczący Rady Gminy Nowa Wieś Lęborska Zdzisław Korda

Niespełna 146 złotych - tyle za posiedzenie biorą niefunkcyjni radni z Łeby Biorąc pod uwagę, że pracują w dwóch komisjach, a każda z nich zbiera się raz w miesiącu, a dodatkowo spotykają się na jednej sesji... - rajcy z Łeby w rejonie lęborskim zarabiają najmniej za pracę w samorządzie. Kilkoro radnych z Cewic dostaje jedynie 600 złotych W nieco lepszej sytuacji są niefunkcyjni samorządowcy z Nowej Wsi Lęborskiej, którzy pobierają ryczałt w wysokości 700 zł. W Wicku rajcy nie pełniący konkretnych funkcji dostają 893 zł. Dość zróżnicowane są również samorządowe zarobki radnych powiatowych. Jeden z nich otrzymuje ryczałt w wysokości 1009 zł miesięcznie, są jednak i tacy, którzy dostają o 559 zł więcej. W końcu radni z Lęborka otrzymują 1786 zł

Wśród wiceprzewodniczących rad najwięcej zarabiają ci z Lęborka. Zenon Roman Pryl, Jaro- sław Gosz i Jan Naczk otrzymują 2041 zł. Zastę- pcy szefa Rady Powiatu Lęborskiego - Jacek Woronowicz i Dariusz Więckowski dostają 1192 złote bruttoNieco mniej - bo 957 zł otrzymują Tadeusz Bienias i Mirosław Tandek, zasiadający obok Mariana Nawrota za stołem prezydialnym Rady Gminy Wicko. Gabriel Piechowiak i Herbert Rosin - radni pełniący funkcję wiceszefa rady w Cewicach. Do ich portfeli z samorządowej kasy trafia co miesiąc dokładnie 950 zł. Edward Nagórski i Józefa Kleman, wiceszefowie rad w Nowej Wsi Lęborskiej pobierają 800 zł. 165 zł za posiedzenie pobiera Lucyna Ulewicz Karaś, zastępca przewodniczącego w Łebie