Kwota 130 tys. zł, jaką zdecydowali się przekazać radni gminy Wicko to kropla w morzu potrzeb, ale taka która drąży skałę - przynajmniej taką nadzieję ma Agata Kozyr, prezes Fundacji LHS, która o finansowe wsparcie wystąpiła do wszystkich samorządów powiatu lęborskiego. Według propozycji fundacji samorządy miałyby przez 3 lata przekazywać na budowę hospicjum kwoty po 130 ty. zł gminy Wicko i Łeba, 180 tys. gmina Cewice, 316 tys. zł gmina Nowa Wieś Lęborska , 400 tys. zł powiat i 500 tys. Lębork. Resztę miałaby uzbierać fundacja. Do zakończenia budowy hospicjum potrzebne jest 6 mln 300 tys. zł.
- Przy wyliczeniu zastosowaliśmy klucz odnoszący się do budżetu danej gminy i jej liczby mieszkańców, ale to kwoty maksymalne i każdy samorząd sam zdecydowałby na ile go stać
– podkreśla Agata Kozyr, prezes fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne.
-W każdym przypadku staraliśmy się, aby ta kwota nie zakłócała bieżących działań gminy i pozwoliła na realizację wielu innych dotychczas zaplanowanych przez nią przedsięwzięć. W sumie ze środkami zebranymi przez nas pozwoliłby na sprawne sfinansowanie budowy hospicjum.
Radni gminy Wicko byli jednogłośni
Pierwszy z samorządów, który pozytywnie zareagował na propozycję fundacji była gmina Wicko. Radni zdecydowali o przekazaniu środków na budowę a wójt nie krył, że jest pod wrażeniem ogromu pracy fundacji, która stworzyła coś z niczego.
- Radni byli jednomyślni co do tego że powinniśmy hospicjum wesprzeć. Myślę, że osoby prywatne dokonały czegoś wręcz niemożliwego: zebrały środki na finansowanie budowy z różnych źródeł, przez sprzedaż cegiełek, większe akcje charytatywne, bale, koncerty i inne zbiórki, dzięki czemu inwestycja jest już na zaawansowanym etapie. Trzeba chylić czoła, że pani Agata Kozyr potrafiła w tak fantastyczny sposób zmobilizować społeczeństwo
- mówi Dariusz Waleśkiewicz, wójt gminy Wicko.
-Przy tej uchwale byliśmy otwarci na finansowanie wieloletnie i myślę, że będziemy ją podejmować co roku.
Prezes Fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne podziękowała gminie Wicko za wkład w budowę hospicjum i dodała, że gdyby w ślad za Wickiem poszły inne samorządy, hospicjum stanęłoby znacznie szybciej. -
Od dwóch lat trwają nasze rozmowy z samorządami z których niewiele wynika
- mówi Agata Kozyr i podkreśla przy tym, że bez względu na wszystko, hospicjum będzie gotowe w 2024 roku.
- Nigdy nie powiedzieliśmy samorządom „dajcie, bo inaczej nie wybudujemy”. Przeciwnie, wybudujemy to bez względu na skalę samorządowej pomocy
-zaznacza.
- To przykład zadania, które powinno być wykonane przez gminy, ale z różnych względów nie jest, więc wzięła na siebie ten ciężar organizacja pozarządowa. Robimy to z sukcesem ale z pomocą samorządów udałoby się to znacznie szybciej. Hospicjum dawno by działało.
Czytaj również:Na dachu hospicjum w Pogorzelicach zawisła wiecha
Powiat chce pomóc, ale najpierw szpital
Chociaż na budowę hospicjum z budżetu państwa popłynęło już ponad 800 tys. zł, a na tle inwestycji fotografował się premier Mateusz Morawiecki, to nie otworzył automatycznie tym ruchem samorządowych kas. Za deklaracjami pomocy ze strony samorządów powiatu lęborskiego nie idą-jak na razie-pieniądze. Dla starostwa powiatowego priorytetem jest utworzenie ZOL-u oraz przebudowa i doposażenie oddziałów położniczo-ginekologicznego, neonatologicznego i pediatrycznego w lęborskim szpitalu. Na tę inwestycję powiat otrzymał ponad 14 mln. zł z Polskiego Ładu. Kolejne blisko 2,7 mln zł musi wysupłać z własnej kieszeni, z czego 550 tys. zł w przyszłym roku.
- W pierwszej kolejności musimy udzielić wsparcia naszemu szpitalowi. To bardzo duża kwota, którą będziemy musieli zabezpieczyć, żeby z tego projektu się wywiązać
- mówi Alicja Zajączkowska, starosta lęborski.
- O pomocy dla hospicjum rozmawiamy w grupie radnych ale nie mówimy jeszcze o szczegółach „kiedy i ile”, bo najpierw musimy zabezpieczyć podstawowe zadania powiatu.
Gmina NWL chce wybudować drogę do hospicjum
Lębork planuje wsparcie dla hospicjum, chociaż nie ma na razie mowy o pomocy systemowej, która byłaby przekazywana do końca budowy.
-Planujemy pomoc dla hospicjum, myślę że będzie to trochę więcej niż planuje przekazać gmina Wicko
- mówi Witold Namyślak, burmistrz Lęborka.
- Na razie nie rozmawiamy o pomocy systemowej, sytuacja w kraju jest trudna, nie jesteśmy zieloną wyspą. Z pewnością jednak udzielimy wsparcia, mamy pozytywną opinię RIO w tej kwestii.
Gmina Nowa Wieś Lęborska planuje pomóc hospicjum poprzez sfinansowanie inwestycji w infrastrukturę. Najważniejsza z nich jest budowa ok. 600-metrowego odcinka drogi do hospicjum.Jej koszt to ok. 1,2 mln zł.
- Kończymy dokumentację na budowę drogi do hospicjum i po uzyskaniu pozwolenia planujemy ją wybudować
- mówi Zdzisław Chojnacki.
Wójt gminy Cewice podkreśla, że samorząd ma duże wydatki przy skromnym budżecie. Z pomocy się nie wycofuje, ale żadnych decyzji nie podjęto.
-Nie mówię, że nie pomożemy, ale jeszcze nie było na ten temat rozmów pomiędzy radnymi a fundacją
- mówi Jerzy Bańka, wójt gminy Cewice.
- Rada może podjąć taką decyzję, ale jest szereg wątpliwości dotyczących przekazania publicznych pieniędzy na tę inwestycję, w tym ustawa o zamówieniach publicznych. Są różne interpretacje Regionalnej Izby Rozrachunkowej.
W Łebie również nie zapadły żadne decyzje w sprawie finansowego wsparcia hospicjum. Burmistrz tłumaczy, że szczegóły gminnej pomocy miały zostać omówione na wspólnym spotkaniu radnych z prezes fundacji, ale do niego jeszcze nie doszło.
-Nie mam nic przeciwko finansowej pomocy hospicjum, bo jego budowa jest niezmiernie ważna i potrzebna dla całego powiatu
- mówi Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby.
- Prezes fundacji miała spotkać się z radnymi i przedstawić na jakich zasadach będzie to funkcjonowało. Do takiego spotkania nie doszło, wobec tego sprawa jest w zawieszeniu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?