Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Garczegorze. Wykonawca nie wrócił na "Saharę" i nie zapłacił gminie kary

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Archiwum/Marcin Kapela
Na koncie Urzędu Gminy Nowa Wieś Lęborska nie pojawiły się pieniądze z tytułu kary umownej, którą gmina nałożyła na firmę Chojnaccy Spółka z o.o. jako wykonawcy modernizacji stadionu w Garczegorzu a która to została nałożona za odstąpienie od umowy. Pojawić się nie mogły, bo wykonawca nie zamierza jej płacić będąc pewnym swoich racji. Tymczasem Anioły Garczegorze już czwarty sezon grają poza swoją "Saharą".

Do końca sierpnia, czyli dwa tygodnie od wystawienia noty obciążeniowej (17.08.2022) firma Chojnaccy Spółka z o.o. jako wykonawca inwestycji na stadionie w Garczegorzu, miała wyznaczony termin na zapłacenie kary umownej, nałożonej przez nowowiejską gminę za odstąpienie od umowy z winy wykonawcy.

Wcześniej gmina dwukrotnie wzywała wykonawcę do kontynuacji prac a kiedy to nie nastąpiło, to z dniem 20 lipca odstąpiła od umowy. Kara została wystawiona na kwotę 122.589,56 zł. Jak informuje Bogusława Gulewicz, skarbnik gminy, na koncie nie pojawiły się pieniądze od wykonawcy. I nic nie wskazuje na to, żeby wykonawca miał zapłacić karę.

- Z jakiego powodu miałaby wpłacić? Przede wszystkim to ja odstąpiłem od umowy w końcu maja. Nie ma mojej winy w tym, co się stało. Gmina przedstawiła jakąś opinię, która nie obroniła się w zetknięciu z badaniami Politechnik Śląskiej i Gdańskiej oraz ogólnopolskich laboratoriów, które zajmują się badaniami materiału. W związku z tym nie widzę żadnego powodu, żeby rozmawiać na temat kar umownych

- odpowiada Henryk Chojnacki, Prezes Zarządu Firmy Chojnaccy Spółka z o.o., wykonawcy inwestycji w Garczegorzu.

Inwestycja za ok. 1,2 mln zł finansowana jest w całości z budżetu gminy. Dlatego też wójt Zdzisław Chojnacki przekonywał nas jeszcze w czerwcu, jak bardzo zależy gminie na dokończeniu inwestycji.

- Nie ma ani jednego dokumentu, ani jednego pisma, ani jednego wpisu w dzienniku budowy, które ze strony zamawiającego, czyli Urzędu Gminy w Nowej Wsi Lęborskiej blokowałoby dokończenie prac. Wykonawca poinformował nas pismem, że nie będzie kontynuował prac i zszedł z budowy. Nie wiem, z jakiego powodu.

Wykonawca zszedł z placu budowy bez położenia trawy, co byłoby czynnością zamykającą wreszcie inwestycję. Twierdzi, że zszedł, bo wójt zakwestionował jakość jednej z warstw, która odpowiada za przepuszczalność wody. Wójt z jednej strony twierdzi, że nie zakazał wykonawcy dokończenia grubo ponad milionowej inwestycji, bo jest przecież gwarancja i ewentualna reklamacja, ale z drugiej strony ma zastrzeżenia, co do spełniania swojej roli przez warstwę urodzajną po opadach deszczu i zlecił badania. Obie strony przerzucają się wynikami tychże badań.

- Nie mam żadnych wątpliwości, co do swoich racji. Gdybym miał, to kontynuowałbym pracę na stadionie

- przekonuje prezes Henryk Chojnacki.

Przy braku zapłacenia kary skarbnik gminy zapowiada czynności windykacyjne wobec wykonawcy. Jeśli one nie przyniosą skutku, to sprawa może zakończyć się w sądzie.

- Czekam na to. Jaki postawią mi zarzut? Urząd najpierw odebrał ode mnie pracę, a potem napisał, że wprowadziłem ich w błąd, że te roboty są źle wykonane. Jak będzie pozew sądowy, to będę wiedział, co robić, jak odnieść się do niego. Na razie nie wiem, jakie zarzuty ma wobec mnie pan wójt, bo nie potrafił powiedzieć, co jest źle

- odpowiada prezes Henryk Chojnacki.

Urząd zamierza dokończyć inwestycję, jaką jest modernizacja stadionu, na którym gra piłkarska wizytówka gminy Anioły Garczegorze, więc planuje sporządzić dokumentację projektową. Dokumentacja zawierałaby zakres robót potrzebnych do zakończenia przebudowy stadionu.

- Sporządzenie takiej dokumentacji jest niezbędne do przeprowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na dokończenie robót budowlanych

- wyjaśnia Zdzisław Chojnacki, wójt gminy Nowa Wieś Lęborska.

- Dalsze kroki będziemy podejmować w zależności od wysokości kwoty niezbędnej na dokończenie robót budowlanych, która określona zostanie w oparciu o kosztorys inwestorski jako jeden z elementów opracowywanej dokumentacji projektowej.

Po raz ostatni Anioły Garczegorze zagrały mecz ligowy na "Saharze" 20 czerwca 2019 r., kiedy w 37, przedostatniej kolejce IV ligi podejmowały Jantara Ustka, przegrywając 1:2. W ostatniej kolejce w Lęborku Pogoń wygrała z Aniołami 2-0, co dla zespołu prezesa Andrzeja Syldatka oznaczało spadek do klasy okręgowej. Anioły do rozgrywek w roli gospodarza przystąpiły już w Lęborku, bo stadion gminny w Garczegorzu miał zostać poddany modernizacji. Już od kilku sezonów piłkarski związek warunkowo zgadzał się na dopuszczenie tego obiektu do ligowej rywalizacji i zaplanowany remont miał to zmienić. Oprócz Lęborka Anioły rozgrywały mecze ligowe w Bożympolu Wielkim i Luzinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto