Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Futsalowa drużyna Team Lębork była bliska pokonania wicemistrzów Polski Gatta Active Zduńska Wola

Marcin Kapela
W przerwie między rundami I ligi Team Lębork podejmował 29 grudnia ubr. w meczu towarzyskim wicemistrza Polski, drużynę Gatta Active Zduńska Wola. Ku zaskoczeniu rywali i kibiców podopieczni trenera Wojciecha Pięty nie tylko dwukrotnie obejmowali prowadzenie z aktualnym wiceliderem Futsal Ekstraklasy, ale do 39 minuty wygrywali. Grający z wycofanym bramkarzem goście dopiero na niespełna 13 sekund przed końcem wyszarpali wygraną 4:5 (2:2).

Team rozpoczął mecz z Dominikiem Czekirdą w bramce oraz Pawłem Friszkemutem, Tomaszem Musikiem, Patrykiem Ziarko i Łukaszem Kwaśnikiem. Goście wystawili Dariusza Słowińskiego oraz Daniela Krawczyka, Marcina Stanisławskiego, Michała Szymczaka i Michała Marciniaka.

W 2 minucie Gatta objęła prowadzenie, kiedy Krawczyk sfinalizował kontratak. W 12 minucie wyrównał po akcji z pierwszej piłki Kwaśnik po asyście Ziarki. W 18 minucie Team odzyskał prowadzenie po samobójczym trafieniu. W 19 minucie Mariusz Milewski wyrównał po uderzeniu z dystansu. Po akcji rezerwowych i odegraniu Macieja Wierzbowskiego Team wrócił na prowadzenie za sprawą Kamila Ulanowskiego. Ten ostatni podwyższył po chwili na 4-2. Straty zmniejszył Krawczyk w 33 minucie, ale dopiero w 39 minucie goście wyrównali po golu Marciniaka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto