Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Futsal. Po pół godzinie gry pachniało niespodzianką na parkiecie mistrza Polski

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Robert Gębuś
W 2 kolejce Futsal Ekstraklasy LSSS Team Lębork stanął przed najtrudniejszym z wyzwań. W sobotni wieczór beniaminek był podejmowany w Bielsku-Białej przez Rekord, mistrza Polski w ostatnich 4 latach. Tymczasem w 30 minucie na tablicy z wynikami widniał remis 2-2. Niespodzianki nie udało się jednak sprawić i gospodarze wygrali 7-3. Teraz przerwa kadrowa. W 3 kolejce LSSS Team Lębork w ostatni weekend września podejmie MOKS z Białegostoku.

W sobotni wieczór faworyt był jeden, ale beniaminek z Lęborka długo opierał się mistrzowi, zostawiając dobre wrażenie w najtrudniejszej hali.

Gospodarze objęli wprawdzie prowadzenie po dwójkowej akcji Michała Marka z Janem Janovskym, ale już w 11 minucie wyczerpali limit dozwolonych przewinień. Mateusz Madziąg wyrównał z tzw. przedłużonego rzutu karnego w 12 minucie. Po indywidualnej akcji Michała Kubika gospodarze odzyskali prowadzenie.

W 24 minucie Kubik trafił w słupek, ale tym samym odpowiedział kilkadziesiąt sekund później Madziąg. Po tym, jak drugą, żółtą kartkę zobaczył bramkarz gospodarzy Bartłomiej Nawrat (w obu przypadkach za zagranie piłki ręką poza polem karnym), goście grali w przewadze, ale Rekord długo wytrzymał bez straty gola. Aż niesygnalizowanym uderzeniem popisał się Dominik Depta doprowadzając do remisu. Za chwilę Brazylijczyk Alex Viana odzyskał prowadzenie dwa razy trafiając do bramki. Jeszcze Piotr Łapigrowski zdobył kontaktową bramkę na 4:3, ale potem trafił do swojej, a jeszcze trzy dołożyli mistrzowie Polski.

Po tym meczu beniaminek z Lęborka został pochwalony za "solidne rzemiosło, dobre przygotowania fizyczne i maksymalne zaangażowanie", jak czytamy na stronie klubowej.

POMECZOWE KOMENTARZE

Dominik Czekirda, kapitan LSSS Team Lębork

- Jesteśmy beniaminkiem i przyjechaliśmy po lekcję futsalu, z pokorą, ale też chcieliśmy zaprezentować się z dobrej strony. Znamy swoje możliwości, wiemy na jakim poziomie jesteśmy, a na jakim Rekord. Nie można tego porównywać. Uważam, że przez większość meczu wyglądaliśmy w miarę. Z 7 bramek 3-4 straciliśmy w juniorski sposób i w takim meczu, to musiało tak się skończyć. Spodziewałem się, że będzie dużo roboty. Znamy siłę Rekordu. Chcieliśmy bronić się szczelnie, ale nie zawsze to się udawało.

Michał Kubik, zdobywca dwóch goli dla Rekordu

- Brakowało nam może świeżości i szybkości, ale wygrywamy ten mecz. Po tym poznaje się dobrą drużynę, że w trudnym momencie przy 2-2 szybko wychodzimy na 4-2 i później mecz kontrolujemy. Ten mecz nie do końca nam się udało, o czym nie świadczy wynik, bo wygraliśmy 7-3.

Wojciech Pięta, trener LSSS Team Lębork

- Wydaje mi się, że na tle mistrza Polski, najlepszej drużyny w Polsce naprawdę dobry mecz, aczkolwiek umiejętności, zgranie Rekordu jest na tę chwilę na dużo wyższym poziomie. My zaoferowaliśmy swoje umiejętności i walkę, dużo biegania, ale na tę chwilę jest to jeszcze za mało, żebyśmy skutecznie rywalizowali z Rekordem (...) Przyjechaliśmy zaprezentować się z jak najlepszej strony. Dla nas każdy mecz to jest zbieranie nowego doświadczenia. Dla nas takie mecze są nobilitacją. Zagraliśmy z mistrzem Polski, gdzie jeszcze półtora roku temu nie marzyliśmy o tym, a dziś graliśmy i zaprezentowaliśmy się z dobrej strony, aczkolwiek wynik mówi sam za siebie. Dużo pozytywów z tego meczu na przyszłe kolejki. Znamy swoje miejsce w szeregu. Wiemy, że ogląda nas masa kibiców w Lęborku i mam nadzieję, że nie wstydzili się za nas. Cieszę się, że po wielu latach spotkałem się z Andrzejem Szłapą, z którym graliśmy.

Andrzej Szłapa, trener Rekordu Bielsko-Biała

- Takie mecze trzeba po prostu wygrać i zrobiliśmy to. Szło nam jak po grudzie. Nie było płynności akcji, nie graliśmy na swoim tempie, szwankowało wiele rzeczy.

Rekord Bielsko-Biała - LSSS Team Lębork 7:3 (2:1)

Bramki: 1:0 Jan Janovsky (7), 1:1 Mateusz Madziąg (11), 2:1 Michał Kubik (12), 2:2 Dominik Depta (29), 3:2 Alex Viana (29), 4:2 Viana (30), 4:3 Piotr Łapigrowski (31), 5:3 Łapigrowski (32 - samob.), 6:3 Viana (36), 7:3 Kubik (39)

Rekord: Nawrat (Burzej) - Popławski, Kubik, Janovsky, Marek oraz Korpela, Matheus, Alex Viana, Surmiak, Bernardo, Hutyra, Twarkowski
Trener Andrzej Szłapa

LSSS Team: Czekirda (Zelma) - Friszkemut, Ziarko, M. Madziąg, Depta oraz Bonifacio, Tabares, Gniba, Kolesnik, Witkowski, P. Łapigrowski
Trener Wojciech Pięta

Żółte kartki: Nawrat (dwie) - Depta, Madziąg

Sędziowie: Damian Jaruchewicz (Knurów) - Piotr Koloczek (Zabrze) oraz Roman Białek (Gliwice) i Mateusz Patla (Jastrzębie Zdrój)

Pozostałe wyniki 2 kolejki: ZKS Gatta - FC Toruń 0:1 (0:0)(Wojciechowski 28), SP Clearex - Sport - AZS UW 8:2 (3:1)(Salisz 5, Leszczak 10 i 18, Zastawnik 27 i 36, Brocki 33 i 36, Rotuski 34 - Pikiewicz 19, R. Marcinkowski 36), GSF - KS Constract 0:5 (0:3)(Raszkowski 12 i 27, Pedro 15, Kriezel 18, Victor 26), MOKS Słoneczny Stok AZS UŚ 4:3 (1:2)(Kowalczyk 5, Musiał 19 samob., Shostak 29, Kożuszkiewicz 31 - Gładczak 1, Musiał 32, Jonczyk 34), KS Acana Orzeł Futsal - Fit-Morning Gredar Futsal 3:0 (1:0)(Szypczyński 6, 39 i 39), Dreman Futsal - Piast 0:7 (0:3)(Mrowiec 8 i 23, Szadurski 9, Czech 18, Rodrigo 22, Franz 31, Vakhula 38), Red Dragons - Red Devils 23.09

Tabela Futsal Ekstraklasy „STATSCORE”
1. Rekord SSA Bielsko-Biała 2 6 18:5
2. SP Clearex-Sport Chorzów 2 6 13:2
3. KS Constract Lubawa 2 6 11:1
4. Piast Gliwice 2 6 10:1
5. FC Toruń 2 6 4:2
6. KS Acana Orzeł Futsal Jelcz - Laskowice 1 3 3:0
7. MOKS Słoneczny Stok Białystok 2 3 6:14
8. Red Dragons Pniewy 1 1 2:2
9. LSSS Team Lębork 2 1 5:9
10. GSF Gliwice 2 1 1:6
11. AZS UW Wilanów 2 1 3:9
12. Red Devils Chojnice 0 0 0:0
13. GIMalepszy Futsal Leszno 1 0 2:3
14. AZS Uniwersytetu Śląskiego 2 0 4:7
15. Fit-Morning Gredar Futsal Brzeg 1 0 0:3
16. ZKS Gatta 2 0 0:6
17. Dreman Futsal Opole Komprachcice 2 0 1:13

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto