Fińska firma planuje inwestycje w Lęborku

Firma ma zainwestować na terenie dawnego "ZREMBU" - Podpisali umowę z właścicielem, teraz wystąpili o dokumentacje środowiskowe, wiem, że robią projekt i wszystko idzie w dobrym kierunku - informuje Witold Namyślak, burmistrz Lęborka.

Czytaj również;Największe inwestycje w powiecie

Fiński koncern planuje uruchomić linię produkcyjną aluminiowych elementów, stosowanych do produkcji telefonów komórkowych i części samochodowych.
Rozmowy trwały od dłuższego czasu, a inwestor poza Lęborkiem, rozważał również inne lokalizacje. Na początku marca inwestor, za pośrednictwem mediów, planuje oficjalnie przedstawić swoje plany mieszkańcom. Burmistrz zaznacza, że te informacje miał już pół roku temu.

Czytaj również;szykuje sie duża inwestycja drogowa

Ujawnił je przy okazji przedstawienia projektu uchwały dotyczącej zwolnienia z podatku od nieruchomości w ramach pomocy "de minimis" na tworzenie nowych miejsc pracy (to pomoc publiczna, która nie wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej). Uchwała przewiduje zwolnienie z podatku od nieruchomości na okres 3 lat, jeśli firma utworzy od 50 do 100 nowych miejsc pracy i 5 lat, jeśli takich miejsc zostanie utworzonych powyżej 100. Dodatkowo klub radnych PiS wnioskował o wprowadzenie do uchwały zwolnienia od podatku na 2 lata dla firm, które zatrudnią od 20 do 50 osób. Nad tym punktem rada będzie głosowała na najbliższej sesji.

Czytaj również;Mieszkańcy żądają naprawy ulicy

Firma, która chce inwestować w Lęborku, będzie mogła liczyć na pięcioletnie zwolnienie z podatku od nieruchomości. W opinii burmistrza, inwestycja mocno rozrusza lokalny rynek pracy.
- To ogromne przedsięwzięcie - uważa Witold Namyślak. - Dziś mówi się, że firma może zatrudnić około 370 - 400 osób. Poza tym wszystko, co będzie dookoła tego.