Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyskusja wokół budowy remizy w Łebie. Radna proponuje rozważenie zmiany lokalizacji

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Jest plan, by nowa remiza strażacka z punktem pogotowia i policją powstała w miejscu starego budynku, który ma zostać wyburzony. Agnieszka Derba, radna z Łeby proponuje, by rozważyć zmianę lokalizacji.

Blisko cztery miliony złotych ma kosztować nowy budynek w Łebie, który powstanie w miejscu starej remizy strażackiej. Stara siedziba zostanie wyburzona. - Obecnie tam są zlokalizowane trzy służby: straż pożarna, policja i punkt medyczny razem z pogotowiem z sezonowym punktem krajowego systemu ratownictwa. Jest logika: wszystkie służby z jednego miejsca wyjeżdżają do wypadku czy do pożaru. Ma być wspólne centrum zarządzania kryzysowego, wszystkie trzy służby są w jednym miejscu. Dostosowujemy się do obowiązujących trendów - mówi burmistrz.

Czytaj również:Zalało garaż w Łebie. Spór strażaków OSP z burmistrzem

Czytaj również:Jedenascie zastępów straży pożarnej walczyło ze skutkami ulewy

Jednak w obecnym budynku mieszczą się nie tylko służby ratunkowe, ale też lokatorzy, którzy mają tam swoje mieszkanie. Mają oni zostać przeniesieni do wielorodzinnego budynku komunalnego, na który zaplanowano 2,9 mln zł. Jego oddanie do użytku planowane jest we wrześniu, a budowa remizy miałaby ruszyć po tym, jak powstanie, żeby lokatorów było gdzie przenieść. Wątpliwości, czy uda się to w terminach zrealizować, ma Agnieszka Derba, radna miejska Łeby. W trakcie spotkania strażaków z OSP Łeba z burmistrzem i radnymi, z jej strony padła propozycja, żeby rozważyć nową lokalizację dla budowy remizy. - Nie wiadomo, czy budynek komunalny zostanie wybudowany, bo z tego co wiem miała być to kwota 2,9 mln zł, zainwestowaliśmy chyba 400 tys., to zostaje nam jeszcze 2,5 mln zł do jego wybudowania- mówi Agnieszka Derba. - Stąd moje pytanie do dyskusji: może znajdźmy jakąś działkę w Łebie, która nie jest niczym obciążona i tam wybudujmy od podstaw remizę, może z jakąś dotacją?
Zdaniem burmistrza nie ma zagrożenia, by budynek komunalny nie powstał, tym bardziej, że częściowo już stoi. Natomiast w przypadku zmiany lokalizacji, konsekwencje mogły być katastrofalne.
- W takiej sytuacji tracimy pozwolenie na budowę, nie mamy projektu i zaczynamy wszystko od nowa. Myślę, że to opóźni inwestycję o kolejne trzy lata - mówi Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby. - Uważam, że lokalizacja tego obiektu w centrum Łeby jest strategiczna. Zdecydowaliśmy się na budynek wielofunkcyjny, ponieważ teraz posterunek policji jest gdzieś na końcu Łeby. Natomiast tu są zaprojektowane odpowiednie rozwiązania komunikacyjne. Mamy z dwóch stron dojazd.Zanim zdecydowaliśmy się na wyburzenie tego obiektu, odbyły się spotkania, także z komendantami jednostek. Stwierdzili, że jest to lokalizacja najlepsza dla tego typu obiektu.
Miasto szuka możliwości dofinansowania do inwestycji. Ze względu na wysoki koszt, burmistrz chciałby, żeby powstała ona w cyklu dwuletnim. W tym czasie strażacy musieliby pogodzić się z warunkami przejściowymi. - Ustawilibyśmy namiot-hangar dla wozów strażackich i znajdziemy lokalizację dla strażaków - zapewnia burmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto