Lęborscy wędkarze skarżą się na działkowiczów z Drętowa, że wysypują liście na brzegu rzeki. Ich zdaniem niszczą w ten sposób tarliska ryb, które tam funkcjonują. Zdaniem działkowców liście służą do umocnienia brzegu Okalicy, która wylewając podchodzi pod działki.
Czytaj również:Policjanci z Lęborka w filmie o kłusownikach
Na tyłach ogródków działkowych w Drętowie płynie rzeka Okalica. Ostatnio stała się przedmiotem sporu. Poszło o opadłe z drzew liście i resztki roślin zebrane z ogródków działkowych.
- Od lat działkowicze te liście wynoszą na brzeg rzeki. W jednym miejscu są nawet powbijane paliki, a przy nich leży masa tych liści - mówi jeden wędkarzy. Skarży się, że na rzece znajdują się tarliska troci. - W ten sposób można zanieczyścić Okalicę, bo nie wiadomo co w tych liściach jest wynoszone. Niszczone są też same tarliska - twierdzi wędkarz.
Czytaj również:Policja rozdała dzieciom oświetlenie do rowerów
Zwraca też uwagę na wycięte przy brzegu rzeki drzewa.
- Proszę sprawdzić czy na pewno działkowicze mają na to pozwolenie - mówi.
Postanowiliśmy sprawdzić wszystko na miejscu. Okazuje się że faktycznie nad Okalicą leżą kupki liści. W jednym miejscu jest ich więcej ze względu na prowizoryczne umocnienie brzegu. W dno rzeki wbite są paliki, obok leżą liście. Dzięki temu brzeg rzeki jest szerszy.
- Te liście to nie są żadne śmieci - mówi jeden z działkowców. - Gdyby rzeka w tym miejscu była umocniona faszyną, to my nie musielibyśmy tego robić - przekonuje i dodaje, że dzięki temu prowizorycznemu umocnieniu rzeka nie zalewa działek.
Więcej w Echu Ziemi Lęborskiej
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?