Czy sieci handlowe i zakłady mięsne odmawiają przyjmowania mięsa pochodzącego ze zdrowych zwierząt ze stref ASF? UOKiK sprawdził

W łącznym postępowaniu kontroli poddano 16 sieci handlowych oraz 18 zakładów mięsnych.

Wszcząłem postępowanie wyjaśniające, w którym przeprowadziliśmy kontrole na każdym etapie łańcucha dostaw i mamy dobre wiadomości dla rolników - nie ma obecnie przypadków nieuzasadnionej odmowy przyjmowania mięsa wieprzowego ze zdrowych zwierząt. Dwie sieci - Biedronka i Dino – początkowo nie kupowały takiego mięsa, jednak po naszej interwencji zmieniły swoje praktyki i nie uzależniają obecnie przyjęcia bezpiecznego i przebadanego mięsa od miejsca jego pochodzenia – przekazał prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Badania sieci handlowych wykazały, że przedsiębiorcy nie odmawiają bez istotnego powodu kupna bezpiecznego i przebadanego mięsa wieprzowego ze stref czerwonych objętych ASF. Wyjaśnienia w tej sprawie złożyło 14 sieci, a u trzech przeprowadzono kontrole. Początkowo, Biedronka i Dino nie chciały przyjmować takiego towaru, obecnie zmieniły praktyki i nie uzależniają przyjęcia od miejsca pochodzenia. Dwie sieci w ogóle nie nabywają surowej wieprzowiny, a w przypadku jednej mięso ze stref czerwonych nie jest przyjmowane ze względu na ograniczenia techniczno-organizacyjne.

Na wezwanie prezesa UOKiK, 12 zakładów przetwórczych złożyło wyjaśnienia, a w pięciu przeprowadzono kontrole. Sześciu właścicieli przyznało, że nie kupowało mięsa ze strefy czerwonej ze względu na wiele przyczyn. Pracownicy Urzędu zweryfikowali, że wpływ ma na to m.in. kierowanie całej produkcji na eksport lub wyłączne zakupy od podmiotów, które nie mają stad w strefie czerwonej.

Przypominam, że hodowcy trzody z czerwonych stref znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, którą dodatkowo potęguje zakaz eksportu wieprzowiny z tego obszaru. Dlatego będziemy w dalszym ciągu monitorować, czy duże podmioty nie wykorzystują swojej pozycji negocjacyjnej do nieuczciwych praktyk względem rolników - dodał Chróstny.

Źródło: UOKiK