Burmistrz Łeby oraz wójtowie Cewic, Nowej Wsi i Wicka będą mieli z kim walczyć w wyborach

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że wybory samorządowe 2018 powinny zostać rozpisane między 9 października a 17 listopada. W grę wchodzą więc trzy terminy: 21 października, 28 października albo 4 listopada.

Burmistrz Lęborka jest jedynym z obecnie rządzących włodarzy miast i gmin w powiecie lęborskim, który jeszcze nie zdecydował o kandydowaniu. Byłaby to piąta kadencja Witolda Namyślaka, członka Platformy Obywatelskiej. W 2014 r. w II turze zdobył ponad 57 proc. głosów.
- Decyzję o starcie w wyborach podejmę nie wcześniej, niż pod koniec czerwca . Gdybym miał startować to tak jak zawsze z lokalnego komitetu. Nigdy nie startowałem z poparciem partii.
W Łebie wiadomo już, że o trzecią, kolejną kadencję powalczy burmistrz Andrzej Strzech-miński.
- Radni przekonali mnie do startowania w wyborach. Postanowiłem, że spróbuję swoich sił po raz kolejny - mówi Strzechmiński. - Po raz pierwszy od wielu, wielu lat inwestycje w Łebie przekroczą 12 milionów zł albo jeszcze więcej, jeżeli zrobimy ulicę Kościuszki.

W 2014 r. Strzechmiński wygrał m.in. z byłą burmistrz Haliną Klińską i w najbliższych wyborach dojdzie do rewanżu.
- Oświadczam, że będę startować na burmistrza Łeby.

Do walki wyborczej z obecnym włodarzem Łeby stanie też Krzysztof Dawidowski, przewodniczący rady w Łebskim Forum Przedsiębiorców. - Podjąłem decyzję o kandydowaniu, ponieważ Łeba potrzebuje nowej, świeżej energii oraz wielu pomysłów związanych z rozwojem na każdym szczeblu, a w szczególności turystyki, która jest podstawowym i wiodącym filarem tego miasta.

Ryszard Wittke jasno deklaruje walkę o swoją piątą z kolei kadencję wójta gminy Nowa Wieś. I wymienia długą listę zadań, które chciałby zrealizować.
- Oczywiście będę startował. Mam jeszcze wiele do zrobienia - zapewnia wójt Wittke. - Budujemy nowe przedszkole dla 200 dzieci i żłobek dla 45 dzieci. Musimy pomóc rodzicom.

Kontrkandydatem obecnego wójta może być Bogusław Wrzesień, były radny gminy, a obecnie wiceprzewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu.
- Nabyłem pewnych umiejętności i nie wykluczam startu - mówi Wrzesień. - Na pewno potrzebny jest większy rozwój gospodarczy przez pozyskanie inwestorów. Większe inwestycje są lokomotywą rozwoju.

W szranki wyborcze być może stanie też obecny sołtys Nowej Wsi Marek Baranowski.
- Nie wykluczam startu. Decyzja zapadnie w ciągu miesiąca - mówi Baranowski.

Do walki o trzecią, kolejną kadencję sposobi się wójt gminy Cewice Jerzy Pernal. W 2014 r. był jedynym kandydatem.
- Człowiek rozpoczął pewne rzeczy i chciałby je dokończyć. Jeśli chodzi o infrastrukturę zaczynaliśmy od podstawowego poziomu i wiele udało się zrobić przez dwie kadencje. To może być moja trzecia i ostatnia kadencja, bo będę przed emeryturą - mówi wójt Cewic.

Jedynym kandydatem na stanowisko wójta gminy Wicko był w 2014 r. Dariusz Waleśkiewicz, sprawujący urząd od 2008 r.
- Jest za dużo planów na przyszłość, żeby teraz rezygnować - mówi Waleśkiewicz. - Mamy bardzo dobry budżet. Chcemy wybudować 25-metrowy basen przy szkole w Wicku. Zbudujemy nową oczyszczalnię w Wicku. Przy szkołach w Maszewku i Szczenurzy powstaną boiska wielofunkcyjne.