Bezdomny trzeźwiał na komendzie. Policjanci uratowali go przed wychłodzeniem

Pijany, bezdomny mężczyzna leżał na schodach klatki w budynku. Gdyby w takich warunkach spędził noc, mogłoby to zakończyć się tragicznie. Dlatego policjanci zdecydowali się go przewieźć na komendę.

-Dzięki otrzymanemu w minioną sobotę zgłoszeniu mundurowi z lęborskiej patrolówki nie dopuścili do wychłodzenia organizmu nietrzeźwego mężczyzny. Jak się okazało była to osoba bezdomna, leżąca na schodach przy wejściu do jednego z budynków. Stan upojenia alkoholowego w jakim znajdował się 46-latek i niska temperatura powietrza, stanowiły duże zagrożenie dla jego zdrowia i życia

- informuje asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku

. -Policjanci podjęli decyzję o doprowadzeniu go po uprzednim badaniu lekarskim do komendy, w celu wytrzeźwienia. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został poinformowany o miejscach, w których może uzyskać bezpieczne schronienie przed zimnem.

Policjanci, którzy na bieżąco ustalają i kontrolują miejsca przebywania osób narażonych na wychłodzenie apelują o to, by nie przechodzić obojętnie wobec osób starszych i samotnych, nieporadnych życiowo, nietrzeźwych lub bezdomnych. Bardzo często zimą ich "domem" są opuszczone budynki, klatki schodowe, ogrodowe altanki. W takich warunkach nietrudno o wyziębienie organizmu.

-Pamiętajmy, że osoby nietrzeźwe, przebywające przez dłuższy czas na dworze w minusowych temperaturach są szczególnie narażone na wyziębienie organizmu. Jeśli więc widzimy kogoś takiego, nie wahajmy się zadzwonić na policję. W ten sposób możemy uratować czyjeś życie

- apeluje asp. Marta Szałkowska.