Awanturowali się z policją. Okazało się, że jeden z nich w ubiegłym roku spalił kuter [ZDJĘCIA]

W niedzielę policjanci referatu patrolowo – interwencyjnego lęborskiej komendy, zatrzymali dwóch awanturujących się, pijanych mężczyzn, mieszkańców powiatu lęborskiego, którzy znieważyli policjantów, grozili im i naruszyli nietykalność osobistą funkcjonariuszy. Obaj mężczyźni trafili do aresztu i usłyszeli zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. Po bardziej szczegółowym sprawdzeniu jeden z zatrzymanych usłyszał kolejny zarzut.

Czytaj również: Kolizja w Łebie

- W związku z ich zatrzymaniem, policjanci operacyjni pracujący nad sprawą podpalenia łodzi rybackiej oraz włamania do sterówki statku, która miała miejsce w lutym zeszłego roku, rozpoznali w jednym z zatrzymanych
mężczyzn sprawcę tego zdarzenia - informuje asp.sztab. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.- Jak się okazało mężczyzna 8 lutego 2017 r. w godzinach nocnych, będąc pod wpływem alkoholu, poprzez wybicie szyby włamał się do sterówki statku a z jej wnętrza dokonał kradzieży sprzętu o wartości ponad 10 tys. zł. Wszystkie przedmioty wyrzucił do kanału. Następnie odpalił skradzioną ze statku racę ratunkową, co spowodowało zapalenie się kutra i doszczętne jego spalenie. Właściciel statku wycenił straty na ponad 150 tys. zł.
W dniu zdarzenia 8 lutego 2018 r. na miejsce pożaru skierowano policjantów z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy przeprowadzili dokładne oględziny, a policyjny technik zabezpieczył wiele śladów. Przeprowadzone czynności przez policjantów dały podstawę do stwierdzenia, że prawdopodobną przyczyną pożarów było celowe działanie człowieka. Ustalenia pracujących nad sprawą policjantów, zabezpieczone przez technika kryminalistyki ślady i dokładne oględziny miejsca zdarzenia pozwoliły na zidentyfikowanie sprawcy tego chuligańskiego wybryku, którego zachowanie doprowadziło do strat na ponad 160 tys. zł.

Czytaj również: Sprawcy rozboju za kratkami

Na podstawie zebranych dowodów śledczy przedstawili mu zarzut uszkodzenia statku poprzez podpalenie. Zatrzymany mieszkaniec Lęborka przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. Policjanci za pośrednictwem prokuratora wnioskowali do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Za popełnienie tego typu przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia.