Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna Ludwichowska, kandydatka do tytułu "Osobowość Roku" w kategorii "Działalność społeczna i charytatywna"

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Czytelnik/Polska Press
Anna Ludwichowska z Lęborka została nominowana do tytułu "Osobowość Roku" w kategorii "Działalność społeczna i charytatywna" za "dużą, bezinteresowną pomoc każdemu, kto o nią poprosi. Ania nie używa słowa "nie", nie używa słowa "później", nie używa stwierdzenia "nie mam czasu". Jest osobą dla której niemożliwe staje się możliwe, nie przejdzie obojętnie obok biednego, schorowanego człowieka. Często pomagając innym w rozwiązywaniu problemów nie tylko materialnych, zapomina o swoich potrzebach i skupia się na niesieniu pomocy co często zabiera jej czas prywatny. Jest aniołem z niewidocznymi skrzydłami!".

Plebiscyt to okazja, aby docenić i nagrodzić ludzi, wyróżniających się w ważnych dla społeczności dziedzinach. Głosami naszych Czytelników zostaną przyznane tytuły OSOBOWOŚĆ ROKU 2020 w wielkim, ogólnopolskim plebiscycie, który na Pomorzu prowadzi Dziennik Bałtycki, serwis www.dziennikbaltycki.pl oraz serwisy www.naszemiasto.pl.

Prezentujemy pierwszych liderów plebiscytowego głosowania. Wśród nich w kategorii „Działalność społeczna i charytatywna” jest Anna Ludwichowska, pracownica ZUS, dla której pomoc ludziom jest nieodłączną częścią życia. Jak podkreśla, pomaganie to integralna część codziennego życia.

- Nie prowadzę stałej, zorganizowanej formy pomocy, działam raczej instynktownie. Organizowałam między innymi pomoc w ramach "Szlachetnej Paczki", zbiórkę i zakup specjalistycznych środków ochrony osobistej dla personelu lęborskiego szpitala. Ostatnia wspaniała akcja, która zaangażowała w różnoraki sposób naszą lokalną społeczność, no i także mnie to "Nadzieja dla Laury", która funkcjonuje nadal jako "Nadzieja od Laury dla Filipka" do wspierania, której gorąco zachęcam.

Jak zaznacza, organizuje zbiórki na rzecz potrzebujących zarówno w kwestii finansowej, jak i ratowania zdrowia i życia.

- Najczęściej angażuje do pomocy swoich najbliższych, znajomych, koleżanki z pracy i po prostu działamy. Dla mnie raczej nie ma rzeczy niemożliwych, zarówno jako urzędnika, jak i człowieka. Dlatego przede wszystkim pomagam tym ludziom, którzy z różnych przyczyn o taką pomoc sami nie potrafią prosić. Często jest to pomoc w kwestiach urzędowych, materialnych czy problemach życia codziennego. Zakup żywności, ubrań, a często podstawowych rzeczy niezbędnych do normalnej egzystencji.

Mówi, że działa to na zasadzie "akcja - reakcja" i co ważne zawsze z pozytywnym efektem.

- Taka pomoc sprawia mi największą satysfakcję i radość, a łzy szczęścia i wdzięczności są dla mnie największą nagrodą. Rzadko dzielę się swoimi działaniami publicznie, tym bardziej czuje się doceniona. Uważam, że bezinteresowna pomoc jest najlepszą nauką człowieczeństwa. Bardzo dziękuję za te niespodziewaną nominację i wszystkie głosy. Już czuję się wygrana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto