O złocie decydował jeden strzał
W Osijeku Paula Wrońska strzelanie w karabinie dowolnym leżąc 300 m rozpoczęła od zdobycia 99 na 100 możliwych punktów w pierwszej serii. W następnych dwóch powtórzyła ten sam wynik. Nieco tylko słabsza w jej wykonaniu była 4 seria - 98. Na tym etapie traciła 4 punkty do prowadzącej Muriel Zueger.
W ostatnich 20 strzałach Wrońska wykazała się twardą psychiką i zanotowała komplet trafień. Mylić zaczęła się perfekcyjna do tej pory Szwajcarka (99, 100,100,100, 99) i przed ostatnim strzałem złoty medal Mistrzostw Europy wisiał na włosku. Ostatecznie zdołała ustrzelić 97 punktów, co dało jej taki sam jak u Wrońskiej wynik 595 oczek. O złocie zadecydował jeden strzał. Zueger wykonała 26 trafień w idealny środek, podczas gdy Wrońska 25. To dało Szwajcarce złoty medal a Wrońskiej wicemistrzostwo Europy. Podium uzupełniła Anja Senti - 594-30x.
- Srebrny medal indywidualnie w leżącej z bardzo fajnym wynikiem 595. To punkt mniej od mojego rekordu życiowego. Mam ogromną satysfakcję z tego medalu. Strzelania w dużym kalibrze na 300 metrów uwielbiam, chociaż są bardzo wymagające fizycznie. Jest mocny odrzut po każdym strzale. Dużo pracy podczas treningów oraz wizyty u fizjoterapeuty złożyły się na ten wynik. Od pewnego czasu zmagam się z kontuzją lewego barku. Bardzo się cieszę, że tak po prostu dałam radę mimo bólu
- podsumowuje Paula Wrońska.
Pokonały faworyzowaną Szwajcarię
W związku z wycofaniem się z rywalizacji kilku reprezentacji konkurencja karabinu dowolnego strzelanie z trzech postaw na 300 m została uznana jako Grand Prix Mistrzostw Europy (z zachowaniem medali ME). Reprezentacja Polski z Paulą Wrońską, Karoliną Kowalczyk (Śląsk Wrocław) i Sylwią Bogacką (Gwardia Zielona Góra) pokonała faworyzowaną Szwajcarię.
- Z powodu małej liczby drużyn było to Grand Prix mistrzostw
- mówi Paula Wrońska.
- Jednak wynik również bardzo cieszy. Wygrałyśmy ze Szwajcarią a to bardzo mocny przeciwnik. Zasady strzelań drużynowych od niedawna wyglądają inaczej, bo zmieniły się przepisy. Każda z nas strzelała jedną z postaw - leżąca, klęcząca lub stojąca. I wygrywa drużyna, która jako pierwsza zdobędzie 46 punktów. To bardzo ciekawa rywalizacja.
Trener klubowy Robert Biczkowski przypomina, że jego wychowanka Paula Wrońska trzykrotnie startowała w Mistrzostwach Europy, które były rozgrywane w Osijeku.
- Pierwszy raz podczas ME Juniorów w 2009 roku zdobyła srebrny medal indywidualnie i srebrny drużynowo, w 2014 roku zdobyła drużynowo dwa medale brązowe i teraz srebrny. No i w GPME złoty. Tak więc Osijek jest dla niej bardzo szczęśliwy.
W czerwcu odbędą się Mistrzostwa Polski we Wrocławiu. Po tak pozytywnych wynikach w Chorwacji Paula Wrońska ma nadzieję na udany start i dobre wyniki.
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?