Runmageddon Gdynia Kolibki, czyli wiosnę najlepiej rozpocząć w piasku nad Bałtykiem
Gdańsk, Sopot oraz Gdynia to stałe miejsca na mapie biegów przeszkodowych spod znaku Runmageddonu. Wszyscy ci, którzy nie boją się ubrudzić w błocie lub trawie i mokrym piasku na plaży, chwalą sobie rywalizację w Trójmieście. W sezonie 2023 po raz pierwszy można było sprawdzić się na torze przeszkodowym usytuowanym w południowej części Gdyni, w parku Kolibki.
- Uczestnicy naszego biegu, bardzo lubią nadmorskie trasy, dlatego bardzo się cieszę, że po raz kolejny mogliśmy wrócić nad nasze piękne morze. Cieszymy się, że przedstawiciele miasta zdecydowali się podjąć wraz z nami to wyjątkowe sportowe wyzwanie. Fanów biegów ekstremalnych, którzy na Runmageddon Gdynia przyjadą z całej Polski czeka niezwykłe doświadczenie. Serdecznie zapraszam również kibiców, dla których także przygotowaliśmy wiele atrakcji
- powiedział przed zawodami Jarosław Bieniecki, prezes Runmageddonu.
W oderwaniu od zawodowych obowiązków
Uczestnicy Runmageddonu w Gdyni mogli wystartować na kilku przygotowanych dystansach. Dla osób dorosłych przewidziano trzy wersje biegu o zróżnicowanej długości oraz liczbie przeszkód: najkrótszy, 3-kilometrowy Intro (15+ przeszkód), odbywający się na dystansie 6-kilometrów Rekrut (30+ przeszkód) oraz 12-kilometrowy Classic z co najmniej 50 przeszkodami. W przypadku formuły rekrut limit czasu na pokonanie trasy wynosi dwie i pół godziny, a w przypadku classic cztery godziny.
Do Gdyni wybrali się Katarzyna Ćwiertnia, Anna Juńczyk, Krzysztof Weber i Jakub Reguła, zawodowo związani z firmą TE Connectivity w Nowej Wsi Lęborskiej. Wszyscy zmierzyli się z dystansem 6 km Rekrut i zmieścili się w limicie czasowym 2,5 godzin. Anna Juńczyk pokonała ten dystans po 2 godzinach i 17 minutach i 59 sekundach, Krzysztof Weber z czasem 2:17:57, Katarzyna Ćwiertnia z czasem 2:16:41.
- Runmageddon to nie tylko bieg z przeszkodami, ale przekraczanie własnych granic. Jak chcesz przeżyć fajną przygodę, zdobyć motywację do ruszenia się z kanapy i zrobienia czegoś dla siebie, to strzał w dziesiątkę. Udział w biegu nie wymaga szczególnego przygotowania, szczególnie, jak w ekipie masz pozytywnych świrów i robisz to "for fun". Podczas biegu nikt nie odmawia pomocy przy przeszkodach, wszyscy jesteśmy jedną drużyną. Kolejny event w Trójmieście odbędzie się we wrześniu i zachęcam wszystkich do wzięcia udziału. Dystanse są przeróżne od 3km do 50 km, jak również formuły dla dzieci
- zachęca Katarzyna Ćwiertnia.
Do zawodów zgłosiło się 2577 chętnych, wystartowało 2393, nie ukończyło 39.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
