Incydenty wyborcze w Lęborku!
Pierwsza sprawa dotyczy ul. Krzywoustego, gdzie z okolic lokalu wyborczego przed nastaniem ciszy wyborczej nie został zdjęty plakat jednej z kandydatek. Plakat wisi na drzewie, ale drzewo należy do terenu przedszkola, gdzie znajduje się lokal wyborczy. W takiej sytuacji nie powinien tam już wisieć, powinien zostać zdjęty.
Druga sprawa dotyczy także lokalu wyborczego, ale przy ul. Warszawskiej. Do lokalu wszedł mężczyzn, pobrał karty do głosowania i... wyszedł z nimi. Policja jest na miejscu i dokumentuje zdarzenie.
Policja bada też doniesienie za pośrednictwem anonimowego telefonu, że na ulicach Stryjewskiego i Malczewskiego ktoś rozdaje piwo w zamian za głosowanie na określonego kandydata.Policja nie potwierdziła tego doniesienia.
aktualizacja
Po godz. 16-tej doszło do dwóch kolejnych przypadków łamania ciszy wyborczej.
Przypadkowy przechodzień nagrał na al. Wolności jak mężczyzna namawia do głosowania na konkretnego kandydata i w zamian proponuje pieniądze. Policjanci byli na miejscu, posiadają nagranie i będą sprawę wyjaśniać.
Do łamania ciszy doszło tez na ul. Czołgistów, gdzie ustawiono oklejony plakatami wyborczymi samochód, już po rozpoczęciu ciszy wyborczej.
Policja miała też zgłoszenie, że przy lokalu na ul. Łokietka miało dojść do wręczenia korzyści majątkowej. Po przyjeździe na miejsce policjanci przyjęli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Pod starostwem ustawiono już po ciszy wyborczej baner jednego z kandydatów.
W Maszewku jedna z członkiń komisji pobrała 10 kart do głosowania, które wydała osobom z innych okręgów niż kandydaci.
W Mostach mąż zaufania złożył podpis na urnie wyborczej. Na miejsce przyjechała policja.
Lębork - Jedności Robotniczej. Było zgłoszenie, że ktoś płaci za głos 20 zł. Niepotwierdzone.
Przy przedszkolu na ul. Czołgistów już po ciszy wyborczej pojawił się pojazd oblepiony plakatami.
W pobliżu lokalu wyborczego na ul. Wyspiańskiego wisiał plakat wyborczy, który nie został zdjęty po nastaniu ciszy wyborczej
W lokalu przy ul. Mireckiego już po ciszy wyborczej umieszczono baner w okolicach lokalu wyborczego
Na ul. Olimpijczyków mężczyzna miał namawiać do głosowania na konkretnego kandydata. Nie potwierdzono
Wyspiańskiego - wynoszono karty do głosowania
Niedaleko dworca przy lokalu na ul. Warszawskiej mężczyzna pobrał karty i opuścił lokal
- Wszystkie sprawy będą analizowane, te które się potwierdzą - tam będzie prowadzone postępowanie. Materiały dowodowe zostały zebrane i zabezpieczone - nagrania, zdjęcia. Będą wykorzystywane w toczących się postępowaniach - mówi asp. sztab. Daniel Pańczyszyn z lęborskiej policji.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?