Szkoła w Maszewie ustanowiła swój kolejny rekord w środkach zebranych na WOŚP [ZDJĘCIA]

Nic tak nie porusza ludzkich serc jak pomaganie. To już kolejny finał WOŚP w szkole w Maszewie Lęborskim. Uroczystego rozpoczęcia dokonała dyrektor Iwona Radomska. Pierwsze melodyjne dźwięki koncertu instrumentalnego Oskara Kunkel i Filipa Kościelskiego, zachęciły licznie zebraną publiczność do wspólnej zabawy, której celem było pomaganie dzieciom w myśl hasła "Pomaganie jest dziecinnie proste. Gramy dla dzieci małych i bez focha, na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych". Wśród wielu atrakcji nie zabrakło chwil wzruszeń dla naszych wyśmienitych gości.

Czytaj również:WOŚP zagrał w Lęborku

Czytaj również:Uczniowie z SP 7 bawili się w Gdyni

Do świata ukrytego w subtelnym tańcu zaprosili nas najmłodsi artyści - dzieci z grupy przedszkolnej oraz klasy 0 prezentując uroczy taniec. O przyjaźni do instrumentu "opowiedziała" nam uczennica klasy I Agata Szulta, grając na klarnecie kolędy i pastorałki. Wielką atrakcją okazał się teatr cieni w wykonaniu uczniów klasy VI, zimowy taniec klasy I oraz występ akordeonistów. Tego wieczoru nie zabrakło również wyśmienitych gwiazd i talentów estradowych. W 27 Finale WOŚP grali zaproszeni goście: zespół ColoRed, Mariusz Czajka, instrumentalista Jan Musiał oraz Iwona Juchniewicz. Nie zbrakło też muzycznej opowieści o przyrodzie w wykonaniu Pana Lecha Ciszka.
Pyszne wypieki, aromatyczna kawa, bigos, frytki, gofry, tort finałowy, licytacje wielu atrakcyjnych nagród oraz fantów w "Grasz, wygrywasz, pomagasz" zapewniły widowni wiele pozytywnych emocji. Całą akcję zakończyliśmy wspólnym światełkiem do nieba.
W szkole w Maszewie Lęborskim padł kolejny rekord szkoły. Zebrano 9.546,21 zł. Wolontariuszami byli: Aneta Cybula, Aleksandra Dettlaf i Rafał Kunkel.
Serdecznie dziękujemy wszystkim zaangażowanym w czynieniu dobra za okazaną hojność i otwarte serce: Sponsorom, Rodzicom, Przyjaciołom Szkoły.