Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedszkole w Siemirowicach. Zamkną czy przejmie gmina?

P. Furtak, E. Litwiniuk
Fot. archiwum
Tylko do końca roku szkolnego będą funkcjonowały dwa przedszkola wojskowe na Pomorzu. Będą zlikwidowane przedszkola w Czarnem i w Siemirowicach. W tej chwili ważą się ich losy.

Jest szansa na to, że zostaną przejęte przez samorządy. Zarówno burmistrz gminy Czarne jak i wójt gminy Cewice stawiają jednak warunki.
- Radni upoważnili burmistrza do rozmów z przedstawicielami wojska na ten temat - mówi Benedykt Lipski, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Czarne. - Ze względów społecznych prawdopodobnie przejmiemy przedszkole, chociaż pieniędzy w naszym budżecie nie ma zbyt dużo. Chcemy przejąć budynek wraz z wyposażeniem, od przedstawicieli wojska oczekujemy też, że przed przekazaniem go nam wyremontują dach.

- Decyzję o pozbyciu się przedszkoli podjęto w sztabie generalnym - mówi Jacek Dorosz, rzecznik RZI w Gdyni. - Nikt nie chce jednak fizycznej likwidacji przedszkoli, sądzimy, że uda się dojść do porozumienia z samorządami.

- W ubiegłym roku zabrakło miejsca dla kilkunastu dzieci - mówi Grażyna Leoniak, dyrektor przedszkola wojskowego w Czarnem. - O tym, że to nasze ma zostać zlikwidowane mówi się od wielu lat. W całej Polsce jest obecnie 12 przedszkoli wojskowych i wojsko chce się w tym roku pozbyć wszystkich.

Z nożem do kiosku

Próby określenia dalszego losu przedszkola wojskowego w Siemirowicach ciągną się od 2010 roku kiedy zaczęło być głośno o jego likwidacji. Przedstawiciele jednostki wojskowej w Siemirowicach nie kryli, że najchętniej przedszkole przekazaliby gminie. Poprzedni wójt gminy Cewice, na terenie której mieści się przedszkole oponował. Dopiero wybory i zmiana na stanowisku wójta umożliwiła rozmowy na temat przejęcia placówki. Gmina jednak postawiła twarde waruki.
- Przejmiemy przedszkole, ale z całym budynkiem. Docelowo stanie będzie ono podlegało szkole podstawowej w siemirowicach - mówił wtedy wójt gminy Cewice, Jerzy Pernal. Nie krył, że dodatkowe mieszkania, jakie znajdują się w budynku przedszkola zostaną przeznaczone na mieszkania socjalne. Cewiccy radni podjęli nawet w tej kwestii stosowną uchwałę i...ponad pół roku czekali na odpowiedź z ministerstwa. Ta przyszła dopiero niedawno. MON nie przystał na warunki gminy. Przede wszystkim nie zgadza się na przejęcie całego budynku, w którym mieści się przedszkole.

- Mieszkania w tym budynku będą potrzebne, bo tworzy się dodatkowa jednostka - wyjaśnia rzecznik prasowy dowódcy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej kmdr ppor. Czesław Cichy.
Gmina na te warunki zgodzić się nie chce. Na ostatniej sesji radni zapoznali się ze stanowiskiem ministerstwa i nie kryją, że są nim rozczarowani.
- Jako radni podjęliśmy w sprawie przejęcia przedszkola w Siemirowicach stosowną uchwałę i nie zamierzamy jej zmieniać - mówi Hanna Kurs, przewodnicząca rady gminy Cewice. - Miejsc dla dzieci nie zabraknie, znajdą się w naszym przedszkolu w Cewicach.
Teraz radni czekają na krok MON.

Czytaj także:
Narysuj postać z bajki

- Na razie nie ma w tej sprawie ostatecznej decyzji. Przedszkole będzie działać. Wszystko zależy od tego czy wszystkie strony zainteresowane ta sprawa będą potrafiły się porozumieć - mówi Cichy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto