Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Lębork gotowa do rundy wiosennej

źródło: Pogoń Lębork
Pogoń rozpoczyna rundę wiosenną
Pogoń rozpoczyna rundę wiosenną Pogoń Lębork
Pogoń Lębork rozpoczyna rundę wiosenną. W zespole pojawiło kilku nowych zawodników. Są tez powroty

Pogoń Lębork rozpocznie rozgrywki rundy wiosennej w sobotę 7 marca o godz. 12 w Kolbudach. W przerwie zimowej wiele się działo. Z początkiem roku funkcję trenera objął Waldemar Walkusz, a niedługo później pojawiło się wielu ciekawych zawodników, w tym naszych utytułowanych wychowanków. Z optymizmem patrzymy więc w przyszłość. Mamy silną i szeroką kadrę, świetnego trenera, mocnych kibiców, a przede wszystkim sumiennie przez zawodników przepracowaną zimę.

Jak wyglądał zimowy okres przygotowawczy? Co mówi o mówi o nim trener Walkusz? Jakie nazwiska zagrają wiosną w Pogoni? Kiedy naszych pupili zobaczymy pierwszy raz w Lęborku?

Piłkarze Pogoni okres przygotowawczy do rundy wiosennej rozpoczęli 7 stycznia. Na pierwszych zajęciach zawodnicy poznali plan przygotowań, w którym znalazło się miejsce m.in. na tygodniowy obóz. To nowość w okresie zimowym. Podczas jego trwania, oprócz codziennych treningów biegowych, typowo piłkarskich na stadionie, zawodnicy mieli możliwość skorzystania z sauny, siłowni, basenu, sali gimnastycznej czy nawet porad dietetyka.

Po ostrych treningach przyszła pora na zimowe sparingi, w których oprócz dwóch pierwszych spotkań, pokazaliśmy niezły futbol, stając się niepokonaną drużyną w 5 meczach.

Najbardziej gorącym tematem kibiców zawsze są transfery, a tych w Pogoni mieliśmy sporo. Dawno nie było u nas takiej zimy, w której pozyskalibyśmy tylu piłkarzy. Trener Walkusz postawił na doświadczenie i młodość. Trafili do nas dwaj ograni w wyższych ligach wychowankowie: Michał Pietrzyk oraz Łukasz Kłos . Do tej dwójki dołączyli bracia Maciej i Bartosz Rekowscy , bramkarz Michał Katzor (niestety w tym tygodniu miał wypadek drogowy i czeka go mała przerwa w grze) i Rafał Morawski, który po kilku miesięcznym rozbracie z piłką postanowił wrócić do Lęborka, podobnie jak Bartosz Haraszczuk, którego rozbrat z piłką i Pogonią był nieco dłuższy. Nie można też zapomnieć o „młodych gniewnych”, czyli juniorach Pogoni. Dwójka z nich (Mateusz Madziąg i Mateusz Sadowski) dołączyli do kadry Pogoni. Po 4 latach gry w juniorskich drużynach Bałtyku, powrócił Krzysztof Skibicki . Ostatnim naszym transferem, który najbardziej elektryzuje lęborską publikę, jest z pewnością powrót po niezbyt udanym okresie w III ligowym Gryfie Wejherowo, Sylwestra Ilanza . Przypomnijmy, że w sezonie 2013/2014 to właśnie on w dużej mierze przyczynił się do utrzymania Pogoni w IV lidze, zdobywając z 36 golami tytuł wicekróla strzelców.
Oczywiście nie mniej ważni są Ci zawodnicy, którzy kontynuują grę w Pogoni. W ostatnim sparingu błysnął hat-trickiem Arek Byczkowski, prawa obrona to w meczach sparingowych domena Mateusza Wesserlinga. Bardzo solidnie wygląda gra naszych stoperów: Wojciecha Musuły i Adriana Kochanka, który musiał niestety na 3 tygodnie przerwać treningi z powodu obowiązków zawodowych. Wciąż postępy robi młody Łukasz Janowicz, a na treningach bardzo się stara waleczny Mateusz Stankiewicz, któremu w drużynie przybył stary kompan „Harry”. Mocna rywalizacja szykuje się w bramce. Do przodu poszedł Rafał Łapigrowski, solidnie trenuje Patryk Labuda. Nie można zapomnieć o regularnej pracy z bramkarzami Piotra Leyka, który zajmuje się naszymi golkiperami. Wciąż dużo oczekujemy od pomocnika Mateusza Sychowskiego, wciąż czekamy na bramki napastnika Damiana Formeli, a zdrowia życzymy Jędrzejowi Waczkowskiemu, walczącemu z kontuzją kolana. W sparingach mecze w pierwszej „11” rozpoczynał 20-letni Gracjan Miszkiewicz. To duży kapitał na przyszłość.

Czytaj również:Terminarz wiosenny Pogoni Lębork

Po stronie strat znalazł się Paweł Krasiński, który powrócił do Redkowic, Bartosz Pionk (rzucił się w wir obowiązków zawodowych), Oskar Jasiński i Marcin Sadurski (nie wznowili treningów), Miłosz Naczk (Leśnik Cewice). W zawieszeniu jest Michał Fudala (przebywa na kilkumiesięcznym szkoleniu wojskowym) i Jędrzej Waczkowski (leczy poważną kontuzję). Obaj ci zawodnicy mogą się jeszcze pojawić wiosną na boisku.

Czytaj również:Nie będzie maratonu w Lęborku

Trener Pogoni Waldemar Walkusz do rundy wiosennej przystępuje bardzo bojowo: - 7 marca mija dokładnie dwa miesiące od rozpoczęcia mojej współpracy z klubem. Dwa miesiące to dużo i mało. Dużo jak na przygotowanie zespołu do rundy wiosennej, mało jak na realizację planu, jaki mam dla lęborskiej piłki. 7 marca zamykamy pewien etap - małą część - wstęp do przyszłości. 7 stycznia na pierwszym treningu zjawiło się 12 zawodników, dziś jest ich zawsze na treningu 18-20. Jest to grupa ludzi, która chce coś osiągnąć - słabi już się wykruszyli - nie podjęli wyzwania. Trudno, ich wybór. Dzisiaj po dwóch miesiącach pracy z zespołem, dam się za nich "pokroić". Są to chłopaki trenujący ciężko, ale z wielką przyjemnością! Ludzie, którzy są głodni sukcesu i chcą coś osiągnąć! Dzisiaj wiem, że warto poświęcać dla nich czas i zdrowie. Jestem pewien, że to przyniesie wynik, jednak wszyscy musimy być cierpliwi, na wszystko potrzeba czasu... Dwa miesiące, to zaledwie wstęp. Mamy swoje cele i będziemy je konsekwentnie realizować. To dzisiaj zawodnicy pracują na swoją przyszłość i mają tego świadomość. Kto nie wytrzyma - odpadnie, ale na tym właśnie polega życie i sport. Kto walczy ten wygrywa. Kto się poddaje - odpada. Miejsce Pogoni jest dużo wyżej i walki o to oczekuję od zawodników. Kibice mawiają: "Jeśli wiara czyni cuda, my wierzymy, że się uda". Tu nic się nie uda - oni zwyczajnie zapracowali na to! Wiosną będą mecze wygrane jak i przegrane. Tak to już jest. Wierzę jednak, że końcowy wynik zadowoli wszystkich. Zawodnicy na to zwyczajnie zasługują, tak samo jak i lęborscy kibice. Założenia na okres przygotowawczy zostały zrealizowane prawie w 100%. Mówię prawie, bo zakładałem realizację 62-65 jednostek treningowych - udało się zrealizować 60. Jak na dwa miesiące przygotowań to dużo, ale to dopiero początek drogi... Dzisiaj żałuję najbardziej tego, że Michał Pietrzyk i Sylwek Ilianz dołączyli do zespołu tak późno, bo muszą nadrabiać zaległości. Wierzę jednak, że będzie dobrze. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali stworzyć odpowiednie warunki dla przygotowania zespołu. Nie będę ich dzisiaj wymieniał z imienia i nazwiska, bo zwyczajnie przyjdzie na to czas. Powiem tylko tyle: jeśli ktoś uważa, że Zarząd Klubu źle pracuje, to niech najpierw pozna ich pracę od środka i wtedy niech się wypowiada. Zapraszam wszystkich sympatyków Pogoni – odradzającej się Pogoni na mecze w rundzie wiosennej.

Kadra Pogoni Lębork:
Bramkarze:
Michał Katzor
Patryk Labuda
Rafał Łapigrowski

Obrońcy:
Łukasz Janowicz
Krzysztof Skibicki
Adrian Kochanek
Wojciech Musuła
Michał Pietrzyk
Mateusz Sadowski
Michał Fudala

Pomocnicy:
Gracjan Miszkiewicz
Bartłomiej Rekowski
Maciej Rekowski
Arkadiusz Byczkowski
Rafał Morawski
Mateusz Stankiewicz
Mateusz Sychowski
Mateusz Wesserling
Bartosz Haraszczuk
Napastnicy:
Mateusz Madziąg
Damian Formela
Łukasz Kłos
Sylwester Ilanz
Jędrzej Waczkowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto