Nie będzie szynobusu! Koniec tanich biletów do Łeby

Już teraz wiadomo, że najprawdopodobniej w przyszłe wakacje nie będzie już kursował szynobus do Łeby. Dojazdy na tej trasie obsługiwały Przewozy Regionalne, ale tzw. rekompensatę wypłacał Przewozom Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.

Lęborski szpital wśród najlepszych

Powodem, dla którego w wakacje nie będzie już szynobusu są, oczywiście, pieniądze.
- Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych informuje, że w rozkładzie jazdy na 2013 r. organizator nie zamówił pociągów na odcinku Lębork - Łeba - wyjaśnia Benedykt Plotta, naczelnik działu marketingu z Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni. Wyjaśnia, że zgodnie z Ustawą o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 7 stycznia 2011r) organizator przewozów zamawia u przewoźnika połączenia kolejowe, a w gestii przewoźnika jest ich realizacja.

Potrącenie kobiety w Nowej Wsi
- Organizatorem przewozów zgodnie z wyżej wymienioną ustawą jest samorząd województwa, powiatu, związku gmin lub gminy.
Plotta wyjaśnia, że do tej pory letnie dojazdy szynobusem do Łeby funkcjonowały na zasadzie dopłat z urzędu marszałkowskiego. - W 2012 r. i latach poprzednich spółka Przewozy Regionalne uruchamiała pociągi regionalne w okresie sezonu turystycznego, przy czym jedna para pociągów kursowała w relacji Gdynia Gł - Łeba - Gdynia Gł. a pięć par pociągów pomiędzy Lęborkiem i Łebą. Pociągi te były objęte umową z Urzędem Marszałkowskim - wyjaśnia Benedykt Plotta.

Bo wychodzi za drogo

- Do sezonu letniego pozostało ponad pół roku, jednak szanse na pojawienie się dodatkowych środków w budżecie województwa na sfinansowanie przewozów kolejowych są małe - dodaje z kolei Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Wojewody Pomorskiego.

Wykład o chemii

Rzeczniczka wyjaśnia, że Województwo Pomorskie nie dofinansowuje kursowania autobusu szynowego tylko przekazuje operatorowi (Przewozy Regionalne) rekompensatę związaną ze świadczeniem usługi na konkretnej linii komunikacyjnej. - W ostatnich latach Przewozy Regionalne uruchamiały pociągi na tym odcinku w okresie sezonu letniego - użytkowany był m. in. tabor należący do samorządu województwa pomorskiego - mówi Pisarewicz. - Ponieważ przewozy regionalne dotychczas nie były dochodowe, zachodzi konieczność ich stałego dofinansowania w formie rekompensaty. Dodatkowo z uwagi na rosnące koszty funkcjonowania transportu, corocznie wzrasta kwota konieczna na sfinansowanie przewozów na tym odcinku. Rekompensata w ubiegłym roku wyniosła ok. 350.000 zł i dotyczy to sezonu letniego.

Starostwo nie zapłaci

Przewozy nie kryją, że uruchomią szynobus o ile ktoś będzie chciał do niego dopłacić.
Lęborskie starostwo mówi wprost, że do szynobusu dopłacać nie zamierza. - Urząd w ogóle nie zajmował się tą sprawą, taki temat nie funkcjonuje i żadne decyzje w tej sprawie nie zapadają. Nie dysponujemy też żadnym kosztorysem czy symulacją - mówi Tomasz Sopyłło, asystent lęborskiego starosty. Okazuje się, że oprócz finansowych starostwo ma na uwadze też inne względy:- Dopłacanie do biletów może grozić postępowaniem przez sądem antymonopolowym, na wniosek np. przewoźników samochodowych.

Szynobusem taniej

W sezonie do Łeby można dostać się na dwa sposoby. Busem i szynobusem. Ta druga wersja była o wiele tańsza. W ubiegłym roku bilet ulgowy na trasie z Lęborka do Łeby kosztował ok. 2,80 zł, a zwykły 4,50 zł (gdzie kurs autobusem to wydatek około 6 zł).
- Planuje się, że ruch turystyczny na odcinku Lębork - Łeba będzie obsłużony przez dobrze funkcjonującą komunikację drogową - dodaje Pisarewicz.
Rozczarowania nie kryje burmistrz Łeby, Andrzej Strzechmiński. - Na pewno mocno ucierpimy na braku szynobusu - mówi Strzechmiński. - Trzeba pamiętać, że wiele osób starszych do Łeby docierało właśnie pociągami. Bardzo szkoda, że podejmuje się takie decyzje.
Starostwo deklaruje, że nie będzie dopłacało do szynobusu, czy Łeba odważy się na taki krok? - Jesteśmy małym miastem i nie stać nas na to - mówi Andrzej Strzechmiński - Sami nie damy rady udźwignąć takich kosztów - dodaje.

Wiadomości z Łeby