Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy dewastują dom poety

Robert Gębuś
Mieszkańcy alarmują, że dom poety Mieczysława Stryjewskiego popada w ruinę

O Mieczysławie Stryjewskim przypominają Ogólnopolskie Konkursy Literackie, organizowane regularnie od 1985 roku najpierw przez Dom Kultury, a potem przez Bibliotekę Miejską w Lęborku. Stryjewski zmarł w 1984 roku w Toruniu.

Czytaj również:Komitet na odwiedzinach u biskupa

Przypomina o nim również tabliczka przy drzwiach domu, w którym mieszkał. Dziś, ulica nosi jego imię, ale już sam wygląd budynku, okolica i sąsiedztwo z poezją niewiele mają wspólnego. Dom straszy zniszczona elewacją, łatanym tynkiem i zabitymi drzwiami.

Czytaj również;Bilet metropolitalny kusi lęborczan

- Uważam , że to totalny skandal. Miasto promuje konkurs Mieczysława Stryjewskiego, więc powinno zadbać o miejsca jego pamięci. - nie przebiera w słowach Krystyna Widerska. Kobieta znała Mieczysława Stryjewskiego i jego rodziców. - Ale nie tylko chodzi o to co się dzieje z domem pana Mietka, ale też z jego dorobkiem. Pisał ołówkiem wiersze dla mamy. Potem kilkadziesiąt zeszytów z jego utworami wyjechało do Torunia i prawdopodobnie poszło na przemiał. Straciliśmy je bezpowrotnie i nikt się o to nie upomniał.

O tym co na to administrator budynku, MZGK, przeczytasz w Echu Ziemi Lęborskiej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto