Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Likwidacja ekonomika pod znakiem zapytania

Robert Gębuś
W rolniczaku dyrekcja pisze odezwy do uczniów o zachowanie spokoju, a w ekonomiku dyrektor mówi wprost:- Mam nadzieję, że Rada Powiatu powie "nie" pomysłowi łączenia szkół. Czynnik ludzki jest trudny do oszacowania. To może wymknąć się spod kontroli- uważa Grzegorz Popin, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomiczno-Handlowych

Dyrektor Małgorzata Bresler pisze odezwy do swoich uczniów, o spokój, powściągliwość i zrozumienie dla uczniów ekonomika, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomiczno-Handlowych Grzegorz Popin woli by do połączenia szkół nie doszło, a młodzież obu szkół na internetowych forach nie szczędzi sobie gorzkich słów. Tak wygląda atmosfera, w której Zarząd Powiatu debatuje nad likwidacją Zespołu Szkół Ekonomiczno-Handlowych i połączeniem go z Zespołem Szkół Gospodarki Żywnościowej i Agrobiznesu.

-Mam nadzieję, że rada powiatu nie zgodzi się na plany starosty. Ładunek emocjonalny, który zgromadził się wokół tego, jest zbyt duży. Obawiam się, żeby to nie wymknęło się spod kontroli i nie doszło do tragedii- tłumaczy Grzegorz Popin, dyrektor zespołu Szkół ekonomiczno-Handlowych.- Z punktu widzenia pragmatyki finansowej, łączenie szkół może byłoby i lepsze, ale czynnik ludzki jest w tym momencie nie do oszacowania. Ktoś źle zaczął, nie informując o swoich planach nauczycieli i radnych. Zabrakło wyczucia.


Małgorzata Bresler, dyrektor Zespołu Szkół Gospodarki Żywnościowej i Agrobiznesu uważa, że informacja o łączeniu szkół, nie należała do wiedzy tajemnej.
- Na spotkaniu sierpniowym, każdy z dyrektorów usłyszał o planach starosty, a uczniowie ekonomika w artykule przyznawali, że niski poziom rekrutacji w ekonomiku to efekt plotek o likwidacji szkoły- twierdzi Małgorzata Bresler.- To była na tyle publiczna informacja, że każdy z nich na radę pedagogiczną z tym tematem mógł już wejść. Ja to zrobiłam.

Ekonomik łączy się ze szkołą agrobiznesu

Burzę na internetowych forach wywołały nie tylko plany starostwa, ale też wypowiedzi uczniów ekonomika, którzy w emocjach stwierdzili, że do rolniczaka nie pójdą, ze względu na niższy poziom nauczania. Rozpoczęła się bitwa na słowa pomiędzy uczniami obu placówek.Zareagowała również dyrekcja rolniczaka.W odezwie do swoich uczniów dyrektor Małgorzata Bresler prosi ich o zachowanie spokoju i powściągliwość, a także powstrzymania się od komentarzy na forach internetowych i wypowiedzi dla mediów. Zwraca też uwagę, by nie reagowali na zaczepki i prowokacje, a dla uczniów ekonomika wykazali zrozumienie.
- Nasza szkoła nie jest stroną w tej sprawie- tłumaczy Bresler.- Pozwólmy, by odpowiednie władze rozwiązały ten problem. Narosło wokół tej sprawy bardzo dużo złych emocji. To również dla mnie praktyczna lekcja, jak uczyć młodzież debatowania i jak ich ukierunkować. Na ten moment uważam, że jest za mało rozmowy z młodzieżą.
Dyrektor ZSGŻiA odniosła się również do wypowiedzi uczniów ekonomika, którzy zarzucili, że w rolniczaku uczą gorzej.
- Uważam, że uczniowie ekonomika trafili nie na te dane- mówi Małgorzata Bresler, dyrektor ZSGŻiA.- Były cytowane liczby, które się odnosiły do wszystkich klas maturalnych, a uczniom ekonomika, chyba zależało na porównaniu ich klas ekonomika, z naszymi klasami ekonomika. Wiemy, że progiem z jakim młodzież trafia do naszej szkoły jest 60 punktów, ale do naszej klasy ekonomicznej uczniowie trafiają z wynikiem w granicach 90 punktów i wyżej. Ci, którzy mają wyniki w okolicach 60 punktów, nie trafiają u nas do klasy ekonomicznej. Nie będziemy się przecież porównywali z innymi kierunkami zawodowymi, bo to nie ma sensu.


Według statystyk, klasa ekonomiczna w rolniczaku, od 3 lat ma lepsze wyniki zdawalności egzaminów maturalnych od ekonomika. W tym roku zdało w niej 100 proc. uczniów. W ekonomiku 76,6 proc. - Uważam, że porównywanie jednej klasy ekonomicznej, która znajduje się w rolniczaku, do wyników całej naszej szkoły, jest niewłaściwym porównaniem- uważa Popin, który widzi również inne problemy - Planowane jest umieszczenie ich w osobnym budynku- tłumaczy.- Obawiam się, że uczniowie ekonomika zostaną wyizolowani, jak w gettcie. A przecież wszystkim powinno zależeć na tym, żeby młodzież się zintegrowała.

Bunt uczniów ekonomika. Młodzież kontra starosta

Zaprzecza temu Małgorzata Bresler.- Myślałam, żeby zaproponować samorządowi uczniowskiemu regulamin ich funkcjonowania, aby było dwóch wiceprzewodniczących, a wtedy ten drugi wiceprzewodniczący był wybierany tylko ze społeczności ekonomika, tak żeby też mieli przedstawiciela-tłumaczy Bresler.- Ten budynek, który jest zamknięty, przeznaczony był dla kierunku Technik Architektury i Krajobrazu. We wrześniu okazało się, że będziemy zamykać. Odnowię teraz to wszystko. Oni muszą być w klasach, gdzie są pracownie komputerowe.Wszystkie przedmioty zawodowe pracują pod insertem, specjalnym programem informatycznym. Rozmawiałam też z dyrektorem Popinem, że za uczniami pójdzie pracownia informatyczna insertu, bo nie ma szans, by na jednej pracowni przygotowały się trzy klasy. Zaznaczam jednak, że nic nie jest przesądzone i nie ma pewności, czy do połączenia placówek w ogóle dojdzie- podkreśla.

Uczniowie znowu szykują protest
Uczniowie zbierali podpisy przeciwko planom zamknięcia szkoły

Przypomnijmy, że starostwo powiatowe w przyszłym roku chce przenieść 5 klas ekonomika do rolniczaka. Powodem planów starostwa jest niż demograficzny. Uczniów w ekonomiku ubywa, a wraz z nimi, znikają subwencje. Starostwo chce połączyć szkoły, żeby oszczędzić na administracji. Ile? Najpierw 200 tys. zł. a w kolejnych latach 350 tys. zł. Ostateczną decyzję o likwidacji ekonomika podejmie Rada Powiatu, po opinii Zarządu Powiatu skonsultowanej z Komisją Oświaty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto