Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Szukają rodzin zastępczych. Kandydaci mile widziani w lęborskim PCPR

Robert Gębuś
rog
Lębork. Szukają rodzin zastępczych. PCPR rozgląda się za kandydatami, którzy mogliby zostać rodziną zastępczą lub poprowadzić Rodzinny Dom Dziecka

Lębork. Szukają rodzin zastępczych. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Lęborku szuka rodzin zastępczych dla dzieci odebranych biologicznym rodzicom. PCPR przyznaje, że chociaż nie ma jeszcze kryzysowej sytuacji, to jest ona dość trudna, a kandydatów do rodzin zastępczych brakuje. -Na szczęście nie mieliśmy jeszcze takiej sytuacji, że nie było gdzie umieścić dzieci, ale gdybyśmy nagle musieli znaleźć rodzinę zastępczą dla dziecka, to musielibyśmy pytać o nią w ościennych powiatach. - przyznaje Bogusława Lis - Zielińska z PCPR w Lęborku. -Zamknięto Dom Małego Dziecka w Lęborku, więc potrzeby są większe.

Czytaj również:Piknik rodzin pieczy zastępczej FOTO

Dziś w powiecie lęborskim w 92 rodzinach zastępczych przebywa 135 dzieci, w tym około połowa w rodzinach spokrewnionych. - Potrzebujemy jeszcze przynajmniej pięciu rodzin zastępczych - tłumaczy Lis-Zielińska i wyjaśnia procedury. Zakwalifikowanie kandydatów trwa nawet do kilka miesięcy. Kolejne 3 miesiące trwa szkolenie, dlatego lęborski PCPR już teraz szuka chętnych do pełnienia funkcji rodziny zastępczej.

Czytaj również:Rodziny zastępcze spotkały się w Drętowie

Obecnie świadczenia przyznawane dla rodzin zastępczych zawodowych, niezawodowych lub rodzinnych domów dziecka, wynoszą 1000 zł na dziecko. Rodziny spokrewnione otrzymują 660 zł , jednak pieniądze nie mogą być dla kandydatów decydujące. - Nigdy te pieniądze nie zrekompensują czasu, poświęcenia, empatii czy cierpliwości - mówi Lis -Zielińska.
- Najbardziej interesuje nas nabór kandydatów na rodziny zawodowe, niezawodowe i rodzinne domy dziecka.
Lis-Zielińska dodaje, że nie można mylić rodziny zastępczej z rodziną adopcyjną. - W rodzinie zastępczej może zajść taka sytuacja, że dziecko wróci do rodziny biologicznej, trafi do adopcji lub pozostanie w rodzinie zastępczej - mówi.
PCPR dokładnie sprawdza kandydatów. Od razu wykluczane są osoby karane, czy z przeciwskazaniami od lekarza bądź psychologa. Mile za to widziane są także osoby starsze, ze względu na doświadczenie życiowe i niejednokrotnie stabilną sytuację materialną. Nie trzeba być małżeństwem. - Jeśli jednak wspólnie chce się troszczyć o dziecko, to na szkolenia też trzeba chodzić wspólnie - tłumaczy Lis-Zielińska. Prawo również nie zabrania kandydowania na rodziców zastępczych parom homoseksualnym. - Uważniej jednak przyjrzelibyśmy takiemu przypadkowi, żeby dziecko miało stabilną sytuację - mówi Lis-Zielińska. - Rodziny zastępcze muszą się także liczyć, że pracownicy PCPR będą zaglądać do dzieci.- Nie tyle na kontrolę, co na rozmowę - mówi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto