Lęborscy strażacy ściągali dziś z drzewa przy al. Wolności kota. Maja, bo tak kilkumiesięczny futrzak się nazywa, siedziała tam od wczoraj od godz. 7 wieczorem. Kot uciekł z domu i wszedł niemal na sam szczyt drzewa. Strażacy już drugi raz próbowali go ściągnąć. Wczoraj było jednak za ciemno.Udało się dopiero dzisiaj po godz. 8-mej rano. Żeby zdjąć kota potrzebny był wóz ze specjalnym wysięgnikiem.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!