Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Pogrzeb Jerzego Repińskiego, dyrektora LO nr 1 i zasłużonego członka ZNP

Robert Gębuś
W ostatniej drodze Jerzemu Repińskiemu towarzyszyły tłumy
W ostatniej drodze Jerzemu Repińskiemu towarzyszyły tłumy fot.Marcin Kapela
Lębork. Pogrzeb Jerzego Repińskiego. Wieloletniemu, dyrektorowi LO nr I w Lęborku, zasłużonemu prezesowi lęborskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, filantropowi, którego praca była przez lata przykładem dla młodszych kolegów, w ostatniej drodze towarzyszyły tłumy

Lębork. Pogrzeb Jerzego Repińskiego. Oddanemu oświacie dyrektorowi LO nr I w Lęborku im. Stefana Żeromskiego, członkowi Związku Nauczycielstwa Polskiego towarzyszyli bliscy, tłumy kolegów, poczty sztandarowe, samorządowcy, mieszkańcy miasta.
Nad grobem mowę żałobną wygłosiła Halina Ługowska, prezes lęborskiego ZNP. Przemawiał również Bogdan Libich, dyrektor LO nr I w Lęborku.

Czytaj również:Dzień Edukacji Narodowej w lęborskim starostwie

- Stajemy dziś w obliczu ogromnej straty, która dotknęła nie tylko rodzinę i przyjaciół - mówiła Halina Ługowska. - Odejście człowieka, który już za życia stał się legendą, przepełnia ogromnym bólem członków Związku Nauczycielstwa Polskiego na Pomorzu. Właściwie o Jurku można by mówić godzinami. O Jego pasji, entuzjazmie, którym zarażał spotykanych na swej drodze ludzi, o wrażliwości na ludzką krzywdę, o zaangażowaniu w sprawy, które z Jego punktu widzenia były ważne. Ale jak zamknąć w kilku zdaniach sześćdziesięciotrzyletnią działalność związkową, pedagogiczną i wychowawczą? Jak opowiedzieć o dokonaniach, pomysłach, zrealizowanych planach, o oddaniu ideom związku i jego członkom? Jak opowiedzieć o człowieku wielkim nie tylko ze względu na wzrost, czy staż związkowy a jednocześnie skromnym, pełnym pokory i zrozumienia dla innych? Człowieku o uśmiechniętej twarzy, który do ostatnich chwil był nauczycielem i wychowawcą wielu pokoleń lęborczan. Umiał skupić wokół siebie tych, którzy tak jak On, chcieli budować szeroko rozumiane porozumienie ludzi różnych poglądów, pokoleń, przekonań. Jego bogate doświadczenie zawodowe i życiowe, energia, potrzeba działania sprawiły, że stał się symbolem ZNP w Lęborku. Bo przecież na pytanie: kim jest i co robi Jerzy Repiński, umieli poprawnie odpowiedzieć nie tylko ludzie związani ze środowiskiem nauczycielskim czy związkowym. Dla nas związkowców był i będzie dobrym duchem, kolegą, którego wspomnimy jeszcze tysiące razy przy różnych okazjach.
Będziemy mówić, że Jurek zrobiłby to tak i tak… Zostanie w naszej pamięci, w sercach…
Pewnie i dziś powiedziałby, patrząc na nas tu zgromadzonych, swoje słynne: „Proszę Państwa, mamy 5 minut, więc bierzmy się do pracy…”.
Słowa, które obrazują bogate, niezwykłe życie Jerzego Repińskiego – Honorowego Prezesa Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Lęborku to zdanie wypowiedziane przez Alberta Einsteina: „Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia”, a Ty Jurku przeżyłeś je aktywnie, całym sobą.
Cześć Twej Pamięci!!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto