W Lęborku kilkaset osób przybyło na spotkanie z Andrzejem Dudą. Kandydata na prezydenta powitał starosta lęborski Edmund Głombiewski (PiS), a od jednego z powiatowych radnych Duda dostał w prezencie kaszubską klëkę, czyli staropolska laskę będąca atrybutem sołtysów z życzeniem pomyślności w wyborach. Podczas przemówienia Duda podkreślał konstytucyjne znaczenie urzędu prezydenta, który nie może być jedynie "strażnikiem żyrandola". Kandydat na prezydenta podkreślił, że chce być prezydentem wszystkich grup społecznych, również tych najbardziej niezadowolonych z obecnej polityki, oraz że będzie dążył do utrzymania polskich pereł w koronie, jakim zdaniem Andrzeja Dudy, jest w Polsce m.in. przemysł wydobywczy.
Zobacz film:
Wypowiedział się również w sprawie wysyłania sześciolatków do szkół, zarzucając jednocześnie obecnemu prezydentowi, że nie miał czau wysłuchać protestujących przeciwko temu obowiązkowi, rodziców. - To rodzice znają najlepiej swoje dzieci i to oni powinni decydować - mówił Andrzej Duda, który po zakończonym przemówieniu wyszedł do mieszkańców, rozdawał autografy i pozował do zdjęć.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?