- Mamy wiele rzeczy do uporządkowania, jest dużo pracy. Dlatego podjąłem decyzję o powołaniu wiceburmistrza - mówi Strzechmiński i zdradza, że do wyboru miał trzy kandydatury. Dlaczego zdecydował się na Nowakowskiego?
- To osoba z doświadczeniem, przedsiębiorca. Na pewno do każdej złotówki będzie podchodził po gospodarsku - zapowiada burmistrz Łeby. Z kolei wiceburmistrz opowiada o sobie: - Pochodzę z Torunia, ale z Łebą związałem się 26 lat temu - mówi Jacek Nowakowski, wiceburmistrz Łeby. - Z wykształcenia jestem inżynierem mechanikiem. Nie pracowałem jednak nigdy w wyuczonym zawodzie. Po studiach ukończyłem dodatkowo studium pedagogiczne w Gdańsku, uzyskałem kwalifikacje pedagogiczne i zostałem nauczycielem. Stało się to za sprawą mojej żony.
Mniej dla prywatnych przedszkoli
Wygrał Andrzej Strzechmiński
Nowakowski przez siedem lat pracował w szkole, jako nauczyciel fizyki, później, jako dyrektor szkoły.
- Po sześciu latach tej pracy, gdy nadal nie było nas stać na kredyt, z którego moglibyśmy wybudować dom w Łebie, złożyłem wypowiedzenie i założyłem własną firmę świadczącą usługi menedżerskie dla innych podmiotów - opowiada. Pierwszy - trzyletni kontrakt, jaki podpisałem był związany z pełnieniem funkcji dyrektora administracyjnego w firmie posiadającej 24 oddziały w Polsce centralnej i północnej. Kolejny, tym razem pięcioletni kontrakt, podpisałem, jako dyrektor ds. techniczno-inwestycyjnych w firmie posiadającej 7 oddziałów na terenie Polski centralnej i północnej. Ostatni kontrakt podpisałem w 2005 roku, jako prezes firmy handlowej - mówi.
Nadajniki szkodzą zdrowiu?
Poszukiwany mieszkaniec Łeby za oszustwa
Na tym stanowisku zastała go propozycja zostania wiceburmistrzem Łeby. Mówi, że długo się nie zastanawiał.
- Po otrzymaniu propozycji powołania na stanowisko zastępcy Burmistrza Łeby zbyłem udziały, odszedłem z zarządu i zrzekłem się funkcji prezesa - mówi Jacek Nowakowski.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?