Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy przez internet sprawdzają punkty karne. Łatwiej?

Anna Mizera-Nowicka
Radek Rakowski
Wcześniej, by sprawdzić liczbę punktów karnych, kierowca musiał jechać na komendę. Teraz może to zrobić w domu. To nowa usługa uruchomiona w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Funkcjonuje pod jednym warunkiem - że posiada Profil Zaufany.

- Kierowcy w całym kraju mogą bez wychodzenia z domu sprawdzić, ile punktów karnych zebrali za wykroczenia drogowe. E-usługa jest dostępna za darmo na portalu obywatel.gov.pl - chwali się Ministerstwo Cyfryzacji. Ale choć usługa działa od zaledwie 24 kwietnia, już sypią się głosy krytyki.

- Sama idea jest dobra. Ludzie, którzy łapią tych punktów najwięcej, pracują, jeżdżąc samochodami - mówi Krzysztof Chmielewski z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.. - Nie mają czasu, by wystawać w kolejkach po zaświadczenia o liczbie punktów karnych. A do tej pory, gdy chciało się to sprawdzić, wędrowało się na policyjną komendę, trzeba było zapłacić odpowiednią sumę i złożyć wniosek. Teraz jest to niepotrzebne, dlatego sam pomysł uważam za dobry. Pozostaje jednak pytanie, jak go zrealizowano. Na pewno problemem jest konieczność założenia Profilu Zaufanego, by korzystać z usługi. Ja na przykład go nie mam.

"Kolekcjonujesz" mandaty? Zobacz jak zbić punkty karne.

To właśnie wymóg założenia Profilu Zaufanego, który często wiąże się z koniecznością załatwienia formalności w banku czy urzędzie, denerwuje kierowców.
- Co to za ułatwienie, skoro i tak muszę iść do banku po Profil? Nawet poszłam, ale tyle ludzi czekało w kolejce, że zrezygnowałam - skarży się pani Katarzyna z Gdańska, która chciała sprawdzić, czy jej 5 punktów już się przedawniło.

Ale na Profil Zaufany narzekają i instruktorzy jazdy.
- Mam duże zastrzeżenia do ePUAP-u i Profilu Zaufanego. Jako właściciele ośrodka szkolenia kierowców musimy zgłaszać różne sprawy do starostwa. Ale ePUAP jest tak niewygodny, że z niego nie korzystam. Już wolę płacić za elektroniczny podpis - przyznaje Karol Kreft z OSK Jankar w Rumi. Jednak pracownicy Wydziału Komunikacji w Ministerstwie Cyfryzacji przestrzegają, że uruchomienie usługi bez założenia Profilu Zaufanego jest niemożliwe. - Udostępniane dane są danymi osobowymi, szczególnie wrażliwymi - dotyczą naruszeń popełnianych przez kierowców. Ministerstwo Cyfryzacji musiało więc zapewnić sposób, aby dane te zostały udostępnione wyłącznie osobie, której dotyczą - czyli po potwierdzeniu przez tę osobę jej tożsamości. Obecnie takim narzędziem, gwarantującym potwierdzenie tożsamości osoby, jest Profil Zaufany.

Instruktorzy jazdy zwracają uwagę na jeszcze inne konsekwencje wprowadzenia nowej usługi.
- Dziś kierowca, mający prawo jazdy od ponad roku, gdy zbliża się do granicznej liczby 24 punktów karnych, może zrobić kurs, który ogranicza tę liczbę. W ciągu roku można go odbyć dwa razy - tłumaczy Karol Kreft. - Do tej pory niektórzy kierowcy nie byli w stanie zliczyć swoich punktów i w pewnym momencie zabierano im prawo jazdy. Musieli odbyć kurs i zdać egzamin. To był kubeł zimnej wody i okazja do odświeżenia przepisów. Teraz z pełną premedytacją będą kalkulować, kiedy iść na kurs. Tacy „niepoprawni ułani polskich dróg” będą bezkarni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto