Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Diagnoza była spóźniona?

Robert Gębuś
Tomasz Kotłowski uważa, że diagnoza była spóźniona
Tomasz Kotłowski uważa, że diagnoza była spóźniona Robert Gębuś
Diagnoza była spóźniona. Mój syn mógł umrzeć- uważa Tomasz Kotłowski, ojciec trzynastoletniego Jakuba. Chłopak w szpitalu w Lęborku leczono na zapalenie płuc, a dostał ataku wyrostka. Przetransportowano go do szpitala w Wejherowie

Diagnoza była spóźniona - uważa Tomasz Kotłowski i zapowiada walkę o odszkodowanie. Do zdarzenia doszło przed rokiem.- Przemyślałem wszystko i postanowiłem nagłośnić sprawę - mówi Kotłowski. - Mój syn mógł umrzeć.
Ostry ból brzucha, krwawe wymioty, do tego kaszel, rzężenie, czerwone gardło. "Stan średni, dziecko cierpiące" - tak określa dokumentacja medyczna stan dwunastoletniego Jakuba Kotłowskiego. W lęborskim szpitalu diagnoza brzmiała: podejrzenie zapalenia wyrostka i zapalenie płuc.

Czytaj również:Dyrektor szpitala wyróżniony

Następnego dnia z ostrym zapaleniem wyrostka i rozlanym zapaleniem otrzewnej dziecko trafiło na Oddział Chirurgii Dziecięcej szpitala w Wejherowie. - Teściowa narobiła rabanu i dopiero wtedy przewieziono go do Wejherowa - mówi Tomasz Kotłowski, ojciec Kuby - Usłyszałem, że jeszcze dzień i byłoby po nim. W Lęborku nie wykonano mu nawet badania USG!

Czytaj również:Lekarz pod wpływem alkoholu przyjmował pacjentów

Kotłowski zamierza walczyć o odszkodowanie. - Gdyby teściowa nie zareagowała, straciłbym dziecko. Nie odpuszczę tego - zapowiada. Lekarz naczelny lęborskiego szpitala tłumaczy, że chłopiec leczony był zachowawczo, a dopiero w trakcie leczenia pojawiły się nowe objawy. - W tym przypadku decyzja na podstawie objawów klinicznych rozwijających się podczas obserwacji na oddziale pediatrycznym została podjęta prawidłowo - informuje Damian Sendrowski, naczelny lekarz szpitala.
W opinii profesora dr. hab. med. Piotra Czauderny z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, zapalenie wyrostka nie zawsze jest łatwe do zdiagnozowania, szczególnie gdy nakłada się ono na inną chorobę.
- Bywa, że zapalenie płuc może maskować objawy zapalenia wyrostka - mówi prof. dr med. Piotr Czauderna. - To zależy m.in. od położenia wyrostka, wagi dziecka i od tego, jak organizm sobie z tym radzi - tłumaczy Czauderna. - Nie wiem, czy w tym konkretnym przypadku były wskazania do USG, ponieważ nie widziałem dokumentacji medycznej. Jednak USG nie zawsze jest badaniem rozstrzygającym i nie jest obowiązkowe we wszystkich przypadkach - ocenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto